Sebek napisał(a)

Karolina....Zobaczyłem Cię w innym wątku - i przychodzę z pytaniem COŚ TY WŁOŻYŁA ?

a ostróżki juuuuż? U mnie tylko jedna ma pąk

Buty włozyła , holenderskie, na dodatek pięknie przyozdobione. a ze troche za duże???każdy ma jak lubi.......Myslę ze mimo tego zdziwienia podobają Ci sie.???

Bożenko dzięki za tłumaczenie
Sebku, pojedziesz (czy już byłeś?), sam przymierzysz! Wszyscy przechodzący mierzyli A że "ciut" zbyt duże, co tam

Malwes zdecydowanie tydzień to za mało. Ogrodem w tym roku ma się zająć sąsiadka, ja potem, jak oni wyjadą Myślę że to może wypalić

dobrej nocy!

Karola! miałam Ci pisać, że w awatarku Ci za gorąco i jednak dogrzało. Teraz masz cudowne widoki , butki ciut za małe, ale ogrodowe! fajne.

Hej Haniu, no poprzednia fotka zupełnie nie przystawała do pogody. A ponieważ zdjęcia w rodzinie robię zwykle tylko ja, to mam ich sporo, ale beze mnie Tutaj Bożenka była tak dobra i cyknęła

miłego dnia!
k

Też wole urlopy takie min 10 dni,tydzień to mało najgorsze jak w tym jest jeszcze dojazd .Ja sobie nie wyobrażam jechać przez całą Polskę nad Bałtyk i być tam 7 dni ,chociaż znajomi właśnie w sobotę pojechali i w sobotę już wracają.pozdrawiam w słoneczny dzień.

A ja tak lubię nasze morze, że nawet tymi 7 dniami bym nie wzgardziła Wiadomo, że najfajniej jechać tak na 2 tygodnie, ale my byliśmy kiedyś 10 dni i wystarczyło, tym bardziej, że dzieciaki już tęskniły za domem
Jak ja bym chciała być teraz nad morzem.............

Karolciu fajne masz butki

Renatko, 10 dni to optimum moim zdaniem. Z drugiej strony lepsze 7 dni niż nic
Beato - dzięki my już niedługo na urlop, jakoś nie mam dużej potrzeby... ale nie pogardzę

Karola tak wiadomo lepiej 7 niż nic ,ale wtedy ,wybieram np.Pieniny,Bieszczady czy Słowację .My dopiero od 16 sierpnia w Międzyzdrojach ,planujemy w lipcu 2--3 dniowe wypady nad Rożnów,Słowację,młodzi mają pół kolonie kajakowe..

No tak, całą Polskę jechać... my mamy połowę drogi chociaż Ja też zwykle od połowy sierpnia się wakacjowałam, w tym roku wyjątek... no trudno, może pogoda się uda

My od połowy sierpnia 4 rok,jak dzieciaki były młodsze ,szczególnie córa ,jeździliśmy od połowy czerwca ,wszędzie spokój,niższe ceny .