Ula dzięki! piękna róża, Twoja?
Konewki po 10-15 zł/sztuka, jeszcze na kilka znajdę miejsce - zwłaszcza duże i szczelne, żeby w nich woda się grzała pod ogórki i pomidory...
Spryskałam róże i żywopłot mospilanem (znowu), rugosa zjadana przez jakieś chrząszcze i trochę mszyc się pojawiło. Bób też spryskałam, część górnych części łodyżek czarna od robactwa, fuj. Przed pryskaniem zebrałam sałatę i truskawki, nawet wpół dojrzałe - bo jakieś 3-4 dni lepiej tego nie jeść
Podlałam też wszystkie cisy i piwonie pod brzoskwinią - to chyba nie najszczęśliwsze miejsce dla nich, bo lubią wilgoć, a tam ciągle sucho... muszę sobie jakiś piwoniowy kącik zrobić, tylko gdzie?

Brzoskwinia obsypana owocami, bardzo szkoda mi ją ciąć... ech...
22ga... godzinka podlewania, sporo! A przecież nie jest sucho...