Rozmarzł, zwiędły mu kwiatki, obcięłam je bo nic z nich by chyba nie było. Liście wyglądają na ok Może się uratuje... ale go załatwiłam
Dzięki Dziewczyny za rady

Rozrysowałam sobie dzisiaj mój warzywnik tegoroczny. Może M się zbierze żeby mi z desek zbić "trumienki" - podwyższone rabaty. Potrzebowałabym je początkiem marca, bo wtedy zamierzam wysiać bób, groszek, sałatę, rzodkiewkę i marchewkę. Zobaczymy czy się uda Jutro wrzucę szkic.

popcarol napisał(a)

Przyniosłam go do domu, zmarznięty biedaczek :/ Na razie jest w spiżarnik, bo tam parę stopni chłodniej niż w domu (nie ma ogrzewania). Zobaczymy, może przeżyje...
dzięki za rady
Może mój Irciu za 2-3 lata też taki urośnie. Chociaż po 2-3 lata mam pozostałe i żaden nie jest taki duży jak Twój.. mają po 3-4 liście, które im marzną w zimie i na wiosnę wypuszczają nowe... może za zimno na tym naszym wietrznym wzgórzu na nie??

pozdrówka!

Karola,mój ciemiernik rośnie w cieniu i dbam, żeby całe lato dostawał odpowiednią ilość wody - nie lubi być przesuszony i może zimą przez to nie zakwitnąć!
Myślę, że dobrze zrobiłaś, że go przeniosłaś do domu i postawiłaś w chłodnym pomieszczeniu. Mój przetrwał do wiosny, więc pewnie Twój też poradzi sobie.
To są zdrowe i silne rośliny, jeśli posadzić je w warunkach jakie lubią

Rosną wszystkie w cieniu, ale nie podlewam ich zbyt często, możliwe że to dlatego tracą może liście??
muszę o nich poczytać i lepiej się zająć !- koniecznie! Są śliczne, jedne z moich ulubionych kwitnących ogrodowych roślin
pozdrawiam i dzięki za rady

Poczytaj koniecznie, ja przy nich w zasadzie nic nie robię, poza pilnowaniem, żeby dostały wodę latem i zebraniem wyschniętych liści.
Nie wiem dlaczego u Twoich listki opadły.... Jeśli mimo cienia mają suchą ziemię i nie były podlewane, to może to było przyczyną...?
Ja zauważyłam właśnie w domu jakie to pijusy!!!!! Codziennie musiały dostac pokaźną dawkę wody do doniczki!!!

Ja podobnie jak ircia nic nie robię przy ciemiernikach poza oglądaniem ich pięknych kwiatków. U mnie rosną w półcieniu, a ziemię mam raczej piaszczystą.
O liście się nie martw, też uważam, że urosną nowe. Gdy moje była jeszcze młode, też im się tak robiło.

Dzięki Irciu, Wando Będę podlewać, bo prócz tego chyba nic innego im nie potrzeba. Pozdrawiam!!

Podlewaj - to klucz do sukcesu

dzisiaj u nas minus 13 - i to rano - teraz! Straaaasznie zimno. I nie zapowiada się na zmiany w ciągu kilku dni... brr Poniedziałek! Czas zabrać się za pracę!
miłego dnia!

Ha! Znalazłam cisy, 40-50 cm, po 6 zł, w doniczkach 2l. Odmiana Hilli, czyli jedna z tych które poszukiwałam. Super cena, a szkółka 2 wioski dalej... nigdy u nich nie byłam, dowiedziałam się że mają spory wybór i dobre ceny (wszystkie sadzonki w 2-litrowych doniczkach i po 6 zł). Blisko, więc nie będę wiozła 50 doniczek przez pół Polski
Od połowy marca wznawiają sprzedaż. Już się nie mogę doczekać

Karolinko napisz proszę gdzie znalazłaś tak tanio cisy, w mojej szkółce są po 150!!!!!! a Ty piszesz 6 zł!!!!!