Carola czy Ascot jest taka ciemna jak wyszła na zdjęciu? Bo szukam właśnie takiej w kolorze biskupim
Edenka boska!!!

Karola róże sadzić będę troszkę później, do tych kupionych w sobotę chcę dodać jeszcze kilka. Byłam już wcześniej u znajomego (tego, który na wystawie prezentował różę Kutno), ale było za sucho, żeby kopać. Wypatrzyłam piękne okrywowe białe, M też coś się podobało, ale muszę też przemyśleć całość rabaty. Ty chyba masz już Edenkę, jak szeroko i wysoko ona rośnie? Może coś interesującego spotkamy w Skierniewicach?

Marzenko, Ascot polecila nam Kasia Jakubowska, jest boska! Tak, bardzo ciemna Edenki mam juz 3, nie wiem czy ta jedyna prawdziwa czy wszystkie 3, w kazdym razie będą rosły razem

Mariolu, no pewnie! Podziel się przemyśleniami, czym podsadzisz te róże? Ja zamierzam kocimiętką (ładnie zadarnia i chwasty nie rosną). A po drugiej stronie na drugiej rabacie, Twoimi bodziszkami, jeśli się przyjmą - są podoniczkowane

Edenki mam od wiosny, na razie mają ok 70 cm wysokości, ale dałam im ciut więcej miejsca, chyba nie powinny mieć więcej niż metr na metr. Jak sprawdzę dam znać
Do Skierniewic - jeśli Dziewczyny mnie zabiorą...

pozdrawiam!!

Witaj,
przepis Pani Przyrody na dodanie arbuza i miety... hmm brzmi smacznie, popróbuje, popróbuję..
Nic wczoraj nie sadziłam, bo padało, a poza tym zeimi do róz nie dostałam u nas w Brico a dalej mi sie nigdzie w ten deszcz nie chciało jeżdzić. Dzis jade do Bogdzi po lilowce wiec tez nic nie zrobie, może jutro....
A ty czytam tez z sadzeniem masz zaległości... zadne to pocieszenie dla mnie, a jednak miło mi ,że nie tylko ja mam rosliny w "poczekalni"...
Pozdrawiam i zycze miłego dnia, wyszło słonce, tak lubie, jest ok !!!

Małgosiu, miłego dnia! Fajna pogoda się zapowiada, pozdrów Bożenkę i M! Zazdroszczę spotkania, mam niestety (stety?) sporo pracy...

Mam w poczekalni sporo niestety, muszę się do mrozów sprężyć, żeby roślinki się trochę zadomowiły.
Już bym sadziła, co tam deszcz ale czekam aż te do wysadzenia zaczną liście tracić, żeby im krzywdy nie zrobić... miłego!!

Cudna pogoda! Ech, urlop bym chciała... znowu... a tu się nic przez najbliższe pół roku nie szykuje
Znalazłam super wycieczkę na święta i Nowy Rok, 2 tyg w Gambii u nas paskudna pogoda i gorączka okołoświąteczna, tam cisza spokój plaża, palmy, hipopotamy i 30 stopni... - Zachodnia Afryka, ale nic z tego, M dopiero zaczął pracę i musi trochę popracować... buu

Róże za to kwitną Wczoraj popadało trochę, mączniakowi w to graj, ale nie będę już pryskać, lenia mam.

Rozplenice, mmm




Winogronka zjadamy powoli


Tu muszę ciut koloru dodać, jakoś smutno (wiosną lepiej, bo są białe pełne narcyze):


W pomidorach ukrył się mieczyk


Magical Candle nadal nie posadzone...


Śliwki pożeramy


I malinki:


Ostróżki mimo mączniaka dzielnie kwitną


Limki:


Aster samosiejka:


Pomidory pod brzoskwinią:


Brzoskwinie:

No u Ciebie też piękne róże! I te owoce i warzywa! Zazdraszczam pozytywnie!

Dzięki Zobaczyłam Twoje i poszłam sprawdzić jak moje

pozdrawiam!!

Założyłam nowy wątek w projektowaniu, proszę o uwagi

https://www.ogrodowisko.pl/watek/3782-rabata-rozana-zamiast-warzywnika-pomocy

bardzo mi się podobają pobielone obeliski.
U Ciebie raj na ziemi i dla ducha i dla ciała - cud, miód, malina
pozdrawiam