Bożenko, Ty u mnie, a Kasia u Ciebie
Cebulek już wystarczy, ale jesień dopiero się zacznie, pokus w sklepach co niemiara... a ja codziennie po sklepach, czekając na M, 1,5 mam do przetrzymania żeby nie jeździć znowu do miasta... dzisiaj na placu zabaw trochę, ale ostatnio ciągle lało... więc pokusy wszędzie dookoła

Jak coś nabędę, zrobię zdjęcie, obiecuję Może Kasia da się namówić

pozdrawiam, dobrej nocy!

Karolina ale szalejsz z zakupami zreszta jak wszyscy

No to miałam urlop Nie dość że pogoda kiepska, ogródkowanie odpuściłam. Bazarek kiepski bo pogoda niepewna, części sprzedawców wcale nie było. Kupiłam nowy klosz, wieszaki dla Teściowej, parę drobiazgów i od 10tej pracuję Zimno, kropi, brr...
No i niestety klienci nie wiedzieli że mam 4h urlopu i telefony się urywały A teraz nie będę patrzeć przez okno, skoro maili nowych 27

Krysiu - no niestety myślę jednak że przynajmniej roślin jak na ten rok wystarczy, zresztą zimno, a ja mam jeszcze sporo w doniczkach do posadzenia.

miłego dnia!

Karola, parę drobiazgów .... . Wśród nich nowy klosz. To już coś - pragnę zauważyć. Zimno bardzo.

Ewo, już mam 3 klosze! Powoli się kolekcja robi Aaa, no i 2 "nowe" ocynkowane konewki kupiłam

Generalnie te "drobiazgi" zajęły cały bagażnik (wliczając w to worek 15 kg kartofli, worek 5 kg cebuli, śliwki, inne warzywa w mniejszych ilościach z targu - dopadłam mojego pana rolnika Miałam jechać po kwaśną ziemię jeszcze, pod hortensje i borówki, ale do bagażnika by już nie weszła

Zimno, brr. A wczoraj po południu było tak fajnie... i ta pogoda mnie natchnęła by wziąć dzisiaj urlop choć na pół dnia... i guzik

Masz rację zimno i mokro dziś ja też w ogrodzie zmarzłam i herbatka z rumem się ratuję bo zaraz sie rozchoruję , ale jednak trochę kupiłaś , zrób zdjęcia klosza i konewek.

Bożenko, ponad godzinka na bazarku nie poszła na marne przyglądałam się dzisiaj stoiskom 3x dłużej niż normalnie, bo co czwartek mam tam max 25 minut, jak się sprężymy zbierając się rano

oczywiscie zrobię zdjęcia, na razie kropi, zresztą zagrzebałam się w jednej ofercie i chcę ją skończyć zanim zrobię sobie przerwę

miłego dnia, mimo wszystko! herbatkę mam i ja, niestety bez rumu
Za to nalewkę na płatkach róży wg przepisu Marioli nastawiłam!

popcarol napisał(a)

Bożenko, ponad godzinka na bazarku nie poszła na marne przyglądałam się dzisiaj stoiskom 3x dłużej niż normalnie, bo co czwartek mam tam max 25 minut, jak się sprężymy zbierając się rano

oczywiscie zrobię zdjęcia, na razie kropi, zresztą zagrzebałam się w jednej ofercie i chcę ją skończyć zanim zrobię sobie przerwę

miłego dnia, mimo wszystko! herbatkę mam i ja, niestety bez rumu
Za to nalewkę na płatkach róży wg przepisu Marioli nastawiłam!

No to się szykuje na ta nalewkę(żartuję) a na zdjęcia poczekam ile będzie trzeba.Pozdrówka.

Jak mi wyjdzie na pewno Cię poczęstuję