Małgosiu, sernik zrobiony

Pokażę jutro, chłodzi się właśnie

Wielki, z podwójnej porcji, bo jutro rodzinka się zjeżdża, no i na niedzielę musi zostać
Powalczyłam dzisiaj ciut w ogródku. Wykopałam wreszcie ziemniaki, w to miejsce wsadziłam 2 doniczki malin od sąsiadki (kiedyś mi dała i trzymałam je w doniczkach). Jeszcze 3 doniczki mam, razem z aronią, winoroślą, jeżyną, zawieziemy pod Augustów i tam posadzimy
Ogarnęłam trochę chwasty wzdłuż betonowego płotu sąsiadów. Młoda zbierała brzoskwinie, śliwki, maliny, poziomki i ugotowałyśmy kompot
Miłego wieczoru!!