Prawda, Ula? Tez bym chciala zagladac do Ewy cudnego ogrodu
U siebie poszalalam dzisiaj. A przed chwila zrobilam 15 sloiczkow brzoskwiniowego musu. Mam nadzieje w tym roku sie nie zepsuje, chyba te sloiki zagotuje na wszelki wypadek jeszcze...
Rozdalam nadmiar brzoskwin, wszyscy sasiedzi dookola dostali
W warzywniku rozplantowalam z M ziemie ze skrzynek, jest w miare plasko. Posadzilam na planie kwadratu bukszpanowa obwodke wokol czeresni. Wypadaloby zmierzyc i zamowic ekobordy, dopiero po ich montazu wysypie tam grys, zeby bylo rowno i ladnie
M wykopal moje 3 wielkie szparagi, podzielilismy je szpadlem na polowki. 6 sadzonek posadzilam za limkami - gdzies musza rosnac, wiosna nie beda sobie obie rosliny przeszkadzac, a potem maja gałązki 0 mgiełki, powinno być oki. Teraz tylko wysokie trawy pomiędzy limki poszukiwane. Ma być podobno zima stulecia, więc ten zakup może zostawię na przyszły rok? Bo jeśli mają zmarznąć, to szkoda kasy :/
Róż żadnych nie wsadziłam, ale zostawiłam w tym celu obornik. Chciałam zrobić zdjęcia jak to teraz wygląda, ale jak na złość bateria padła. Ładuje się, jutro zrobię fotki i pokażę
Większość warzywnika zajmują teraz truskawki... i zostaną chyba do przyszłego roku, bo nie mam ich siły przesadzać. Robią za wypełniacze
Posadzę jeszcze róże, podsadzę je bodziszkami od Paniprzyrody-Mariolki, 10 sadzonek malych mam

Wrzosów mam 15, nie wiem co z nimi... jakoś ich tam nie bardzo widzę... hmm..
przed domem zwolniło się miejsce po pomidorach, wywalę ze dwa rozchodniki, i wrzosy wejdą, powinny. Muszą być w słońcu non stop, bo inaczej będą łyse i brzydkie. A przed domem chyba byłoby im ok, Zobaczę jutro
dobrej nocy!