Hej Krysiu, nic latwiejszego, trzeba kliknac, zapacic i juz
Z dnia na dzien jest coraz cieplej, ale wieje wiatr - cieply, ale na tyle ze nie czuje sie ze slonko prazy
Przypalilam sobie nos i kawalek plecow, gdzie nie bylam dokladnie posmarowana
Mloda tylko gania po lody i wskakuje do basenu, musimy jej przystopowac bo kataru dostala. Jest fajnie, chociaz nuuudno odpoczywamy
Pozdrawiam serdecznie!

My tez Cie pozdrawiamy . Wypoczywaj zdrowo.

Ponudziła bym się i ja.Łap słoneczko u mnie sypie paskudztwem
Uściski.

Karolina odpoczywaj i łap słońce ,a po powrocie łap bukszpany

Odpoczywaj - i nie spal się zbytnio

A jak nudno - iddźcie na jakąś potupaję

Witajcie, milo mi ze zagladacie
Odpoczywamy, czas leci nieubaganie... ale jest super Dzisiaj M plywal z zolwiami - nasz hotel jest obok zatoki Abu Dahab, z piekna rafa (malo zniszczona, stosunkowo nowa), zwierzaki sie nie boja. Zolwie wielkie, nie uciekaly nawet, chociaz M sie ich wystraszyl. Skubaly sobie wodorosty, wcale nie gleboko - 2m pod woda?? Super, chyba jutro sama zanurkuje (i to bez butli - bo nie umiem, z maska i rurka).

Mloda gania po plazy kraby pustelniki - takie malutkie. Chowaja sie, ona nad nimi siedzi i czeka az znow sie rusza - ma zabawe. W jednym miejscu jest mnostwo rozgwiazd i jezowcow - takich paskudnych, kolczastych, czarnych. Wejscie do wody jest sporo dalej, wiec codziennie mamy spacer. Pieknie jest. Nie wiem jakim sposobem ktos pozwolil tu zbudowac hotele - mysle ze pare lat i bedzie po rafie :/

pozdrawiam Was serdecznie!!

PS Sebku z tanami jest kiepawo, nie mamy z kim zostawic Mlodej, ktora pada kolo 20tej...

Karolina jeżowce to bardzo ciekawe zwierzęta a nie paskudztwo.Zachwycaj się nimi bo u nas nie ma.

Zachwycam Bogdziu, ale nadepnąć bym nie chciała ;0 Kiedyś nadepnęłam dawno temu w Grecji, wyjmowanie kolców to nic przyjemnego
Akurat w tym miejscu nie wolno wchodzić na rafę, jest specjalne miejsce do plażowania i kąpieli w morzu, na rafę jest wyznaczona ścieżka. Młoda ma radochę, bo z brzegu fajnie widać co nieco - czasem się trafi kolorowa rybka, albo wspomniane czarne paskudztwa Hotel działa niecały rok, ciekawe co z tego zostanie za parę lat... trzeba przyjechać póki można Polecam, naprawdę warto - za nieduże pieniądze jest naprawdę egzotycznie. Nie spodziewałam się, rafa koło Hurghady gdzie kiedyś byliśmy to naprawdę zniszczone już resztki niestety... A jesteśmy jakieś 200km na południe.
Miłego wieczoru!

Młoda właśnie dostała talerz ozdobiony czekoladą specjalnie dla niej - Arabowie bardzo lubią małe blondyneczki... (hmm.. zdjęcia z nią chcą sobie robić...)

miłego wieczoru!
Karolina

Nurkujemy codziennie. Żałuję że od początku tego nie robiłam... wystarczy maska, rurka i płetwy i niedaleko brzegu kolory są przecudne. Mnóstwo kolorowych rybek, dużo ładniejsze niż akwariowe. I spore! Ich wielkość mnie przestraszyła na początku...Woda chłodna - trudno zanurzyć rozgrzane ciało, ale warto - zdecydowanie

Dzisiaj widziałam skrzydlicę, taką jak ta (zdjęcia z google, nie mam aparatu do robienia fotek pod wodą):


A mój M. z większym doświadczeniem pływa dłużej i dalej, dzisiaj pływał z żółwiami - spotkał je na środku zatoki. Podobno pasą się tam na trawie morskiej codziennie. Niesamowite miejsce. Nic dziwnego że do tej zatoki (Abu Dabab) organizowane są wycieczki - wysypuje się codzienni kilka autokarów turystów... ciekawe kiedy te cuda znikną :/ dzisiaj rozmawiałam z Polakami, wychodzili na brzeg niosąc w ręku korale :/ rozumiem znaleźć martwego na brzegu, ale niszczyć rafę... :/ twierdzili że znaleźli na dnie, oderwane...

Kusi mnie żeby takie malutkie korale (kilka), znalezione na plaży przywieźć sobie, ale nie wolno. I dobrze, jakby każdy wziął kawałek stąd, za parę lat nic by nie zostało...
Pozdrawiam Was serdecznie.

PS Myślałam że po powrocie zabiorę się za sianie warzyw, a tu minus 6 w nocy dzisiejszej nocy... brr

Jak tam Karolina - wróciłaś już?
Czekamy na fotorelację.