Ja to przy 2 chłopach (14, 10) mam grafik ustalony, bo zajęcia, kółka, koledzy, różne godziny zaczęcia i zakończenia....przy jednym dzieciątku to pikuś
A jeszce praca, dom, zakupy, ogród, pies, królik, obiad( najlepiej dla każdego coś innego...)itp itd....więc właściwie codziennie wstaję o 6 i o 21 padam na ryjka... ale pewnie każda to ma- proza życia...
A w wekend goście, zaległości w ogrodzie i o 21 padam na ryjka
P.S. I jeszcze M chciałby żeby wyglądać pięknie i świeżo i nie narzekać....muszę do fryzjera apropos, bo zarosłam strasznie....i psa do kąpieli....bo śmierdzi....ja chociaż nie śmierdzę... ale pies już tak pachnie psem, że nie wytrzymam...

hej Anitko!
nie wiem jak ludzie to robią bez pomocy z zewnątrz, przy więcej niż 1 dziecku w wieku szkolnym... praca, dom, zakupy, wożenie na zajęcia, basen, urodzinowe przyjęcia i tak w kółko... pozostaniemy raczej przy tym jednym Albo dziadka/babcię chętną do pomocy, w pełni sił, dużą ilością wolnego i z prawem jazdy trzeba mieć, albo kogoś zatrudnić... do odbierania/zaprowadzania, do sprzątania... na razie sobie radzimy sami.. i niech tak pozostanie

uśmiałam się z tego śmierdzącego psa hihi ja też muszę do fryzjera! na razie nie mam czasu się umówić, bo wizytówkę zgubiłam i muszę osobiście.. ech

No ja nie mam pomocy od dziadków , ale jakoś daję radę- raz na jakiś czas wymykam sie na cały dzień, tak jak np ostatnio z Małgosią... to ładuje baterie, chociaż na...następny tydzień
No co ty! Jedno? Bedziesz żałować! Młoda jesteś, wiosna, wyprodukuj no jeszcze jedną odnóżkę!

wyprodukuj jeszcze 2 odnóżki Karola! Z trójkąłatwiej niż z 1 szt, wiem co mówię. Pierwsza dziewczynka, jak u mnie, potem można machnąć 2 budrysów, albo 2 kolejne dziewczynki, albo mieszankę ( wybuchową).
Napewno nie jest nudno z taka zgrają.
Ja polecam z całego serca.

ooo, nie, nie dam się namówić
Myśleliśmy nad tym 7 lat i stanęło na tym że wystarczy. Myślę że nie będę żałować. Mogę adoptować takie odrośnięte już od ziemi dziecko, ale już nie rodzę

Pozdrawiam!

Magnolio, na pewno nie jest nudno i jest co robić. Ale ja podziękuję za odnóżki im więcej odnóżek tym wizja emerytury na Kostaryce bardziej niepewna

ale wtedy właśnie Wasz ogród będzie fajny- duże drzewa, klimat starego, dojrzałego ogrodu.....

Magnolia
3??? No Gratki! Musisz mieć wesoło! U mnie 2 chłopców, ale ja sie cieszę, lubię chłopców!
P.S. Powiem Ci , że nie widać po tobie, świetnie sie zakonserwowałaś!

Magnolio, co to będzie za 30 lat... nikt nie wie. Poza tym raczej nie będę miała siły żeby zasuwać w ogródku, nie te stawy więc sprzedajemy ze starym - jeszcze ładnym - ogrodem i wybywamy

3ka, to wesoła gromadka

Buziaki!!