Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

popcorn 09:38, 16 maj 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Przecudny dziękuję! Trafna nazwa
____________________
Mój nowy ogródek
AniaDS 11:50, 16 maj 2014


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
popcarol napisał(a)
To było ze 3 lata temu Kilka taczek na pewno. Wagowo? Pojęcia nie mam

A gdzie kupiłaś takie kamyki ładne?
U nas tyko grys po ogrodniczych a ja bym chciała coś bardziej naturalnego. I tańszego
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
popcorn 11:54, 16 maj 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
hej Ania!

to jest grys granitowy; kupowałam razem z łupkiem na podjazdy, ciężarówka jechała gdzieś z Dolnego Śląska. Opłacało się tylko dla dużych ilości, na ścieżkę - na pewno nie
ale u nas są punkty z kamieniem ogrodowym, mają różności, do wyboru do koloru.. poszukaj?

pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
Magda70 12:05, 16 maj 2014


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
popcarol napisał(a)
hej Ania!

to jest grys granitowy; kupowałam razem z łupkiem na podjazdy, ciężarówka jechała gdzieś z Dolnego Śląska. Opłacało się tylko dla dużych ilości, na ścieżkę - na pewno nie
ale u nas są punkty z kamieniem ogrodowym, mają różności, do wyboru do koloru.. poszukaj?

pozdrawiam!


No my tak samo robiliśmy.
Ania poszukaj moze w tych punktach, które zajmują się też sprzedażą węgla. Bo u nas właśnie w takim punkcie jest kamień i węgiel...
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Syla 12:17, 16 maj 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
robię sobie notatki warzywne , co z czym i jak .... skorzystałam u Ciebie również z informacji i obrazków
____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)
popcorn 12:24, 16 maj 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
hej Syla!
no, u Ciebie to zapewne będą przepiękne rabatki warzywne! bo przecież nie zwyczajny warzywnik
Ja się dopiero uczę, ale warzywka, tfu tfu, rosną

Buziaki!!
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 13:04, 16 maj 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Przerwa; mniej pada, idę cyknąć jakieś fotki. Zaraz mi mózg wyparuje, tłumaczę schematy elektryczne - przyłączeniowe z niemieckiego na angielski. Masakra, ciekawe co z tego wyjdzie uff już piątek
____________________
Mój nowy ogródek
malkul 13:06, 16 maj 2014


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
zaglądam i ściskam
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
popcorn 13:07, 16 maj 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Gosia, pozdrawiam!!
____________________
Mój nowy ogródek
Anita1978 15:02, 16 maj 2014


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Karola
, Ania DS od róż napisała:

"Anita1978 napisał(a)


Mikstura na mszyce (Anity1978)
4 litry wody
1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
Łyżka oleju
0,5 łyżeczki płynu do mycia naczyń
Pól szklanki octu
Opryskujemy róże raz w tygodniu przez cały okres wegetacji, tylko nie w słońcu a najlepiej po zachodzie- ze względu na olej.


To są wymieszane dwie mikstury, jak je będziecie używać raz w tygodniu (po co??) to zapewniam, że będziecie mieć po różach. I z ekologią można przesadzić.
Jeszcze jedno - na mszyce soda jest niepotrzeba, wystarczy ocet z płynem do naczyń.
Sodę, podobnie jak i mleko stosuje się na mączniaka, na pierwszym etapie (potem juz nie pomoże) i też nie przez cały sezon. Soda zostawia biały nalot, który wygląda, jak mączniak (dopóki go deszcz nie spłuka) więc ne wygląda efektownie. Nie piszę już o tym, że pewnie kilka osób ten nalot będzie wciaż kojarzyć mączniakiem i wciąż będzie pryskać i pryskać

Olej nie ma nic do słońca, chodzi o wodę, skroplona na lisciach działa jak lupa i skupia promienie słoneczne, parząc liście.
____________________
Ania i róże i cała reszta "


Ona się zna, więc może ma rację! Ja stosowałam w poprzednich latach, ale nie co tydzień, a może ze 3 razy w sezonie....piszę, żeby nie było na mnie....może nie dodawaj sody....ja już nie wiem, u mnie róz nie zniszczyło, ale ja tak często nie pryskam....
____________________
ogródek Anity
____________________
ogródek Anity
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies