popcarol napisał(a)

Aga, to jest pewne ze moje zdjecia sa.. hm... niezbyt Myslalam ze lepszy aparat choc troche poprawi jakosc zdjec ktore robie Zapewne z malpki da sie wiecej wycisnac! Zobaczymy w Grecji
Kwitnie wszystko i pachnie! Mary Rose mam tuz przy drzwiach, od razu czuc jak tylko wychodzimy na dwor

Karola, mój wpis nie był po to, żeby coś wytykać czy krytykować. Ja sama mam maluczką wiedzę. Piszę, bo te nasze małpki mają wiele możliwości, o których nie wiemy. Chciałam Cię zmotywować, żebyś coś jeszcze pokombinowała. Lustrzanka to bardzo duży wydatek. Nie żałuję, że kupiłąm, choć wzdryga mnie czasem jak sobie uświadomię ile kasy poszło. Teraz jest duży wybór fajnych cyfrówek, które robią bardzo dobre zdj. a nie są lustrzankami. Takie małpki człekokształtne

hej!
no ja wiem, Tys fajna babka jest przeciez! Ale zdaje sobie sprawe z mojej znikomej jesli nie zerowej wiedzy w temacie Jak troche luznej gotowki bedzie, to zainwestuje na urlopie moze cos poprzestawiam i pokombinuje, moze cos mi wyjdzie
Malpki czlekoksztaltne, hihi

Karola buziaki za wizytę u mnie i juz czekam na nastepne okazje. Za prezenty tez dziekuję. Podziwiam wasze umiejętności kupowania prezentów jak pod tym względem jestem facetem i brak mi pomysłów.Tym bardziej buziaki.

Bożenko!
Mam nadzieję naczynie Ci się przyda, np na ogórki kupione na naszym bazarku
Spotkanie było bardzo udane moim zdaniem, no i ogród.. piękny jak zawsze!!
Buziaki!!

Dzisiaj popracowałam trochę. Wywiozłam nierozłożone części roślin z kompostownika za płot. Jak go opróżnię, M mi go przeniesie na sąsiednią działkę, a tu będę miała miejsce na kulkowisko bukszpanowe i ławeczkę

Wymyśliłam po drodze, że żeby nie zmarnował się kompost, to mam jeszcze 3 skrzynki do wypełnienia.. ale nie mam miejsca (prócz trawnika), żeby je rozstawić. Miejsce na 2 by się zrobiło, gdyby zniknął żwir z kupy żwirowej z boku podjazdu.. co zrobić ze żwirem... Woziłam więc 3 taczki - wysypałam pod cisy. Mam nadzieję runianka jakoś się przez żwir przebije. Żwiru mi oczywiście zabrakło Pod cisami była kora, pozbierałam i rozsypałam na nowej rabacie. Idę kończyć - pod żwirem był piasek... piasek wsypię do piaskownicy - wprawdzie Młoda już się nie bawi, ale miejsce na piach jest Wreszcie będzie można rozstawić skrzynki i je wypełnić

Idę

Fajnie tarasik wyszedł!

A jak będziesz jechac do Rzeszowa to ja tez! Ja też!

Anitko, kto wie, może się wybierzemy??

Wypryskałam chwasty na podjeździe i na chodniku przed domem. Przeniosłam 6 wiader piasku do piaskownicy, po czym okazało się że więcej nie wejdzie W miejscu po żwirze i po piasku ustawiłam jedną skrzynkę i napełniłam ją kompostem. Posieję ogórki, powinno im pasować Drugą może jeszcze tam wcisnę, zobaczymy jutro.

Muszę dom jeszcze ogarnąć w tym tygodniu, bo w weekend nie będzie czasu - chcę skończyć ogródkować - jeśli zużyję kompost, to M mi przeniesie kompostownik za płot. I po powrocie z urlopu będzie przyjemna część - sadzenie bukszpanowych kulek i stawianie ławeczki

Karola, jak przeżyła Jarzmianka ode mnie? Znalazłaś dla niej miejsce?

Hej Roberto! Jarzmiance zmarniały kwiatki, ale prócz tego żyje Miejsce ma przewidziane, ale najpierw musi je opuścić przywrotnik ostroklapowy. Jacyś chętni? Na 3letnie, ok 50cm kępy?

Miłego dnia!

Ale cudna pogoda! Chyba dzisiaj od podlewania już się nie wymigam.. dość sucho jest.
Jedziemy niedługo z M na imprezę do przedszkola Młodej, dzień matki połączony z dniem dziecka, zabawy plenerowe itp. Fajnie że jest ciepło i nie pada
Miłego!

U mnie tez nic nie pada....wczoraj niebo było gra- na -to - we i nie spadła nawet kropla....