Witajcie,
dzięki za odwiedziny

Fajnie jak zaglądacie i podpowiadacie, a potem mówicie ze idzie ku lepszemu

Wczoraj nic nie robiłam w ogrodzie. Może dzisiaj podjadę po ten stożek bukszpanowy, jest tylko w 1 miejscu - objeździłam ostatnio prawie wszystkich sprzedawców i nikt nie ma.
Sebku dziiaj przed pracą nie zdążyłam zahaczyć o targ, może w piątek mi się uda, może będą ci ludzie od tanich żurawek
Wczoraj była burza, nareszcie nie musiałam podlewać. Sporo ostatnio podlewam, bo ciągle coś dosadzam i przesadzam

Trawy bardzo zmarniały po przesadzeniu, suche prawie się zrobiły, mimo podlewania. Liczę że na wiosnę ruszą pełną parą...
Kupiłam wczoraj 2 wielkie żurawki na wyprzedaży w Leroy, zamiast 13,95 po 6 złotych. Dzisiaj jak będę odbierać M stamtąd wykupię resztę chyba

postawiłam przy bukszpanach i mi się spodobało. Tyle że mają tylko po jednej sadzonce z odmiany, tylko czerwone/bordowe, o różnym odcieniu i kształcie liści. Nie mogłam się zdecydować, wzięłam 2 najładniejsze sadzonki, a dzisiaj wezmę chyba kolejne - zostało może 5 doniczek...
Była też nowa dostawa, m. in. cyprysy Lawsona 120 cm strzyżone, po 3 kule na pniu jedna nad drugą. Ciężko nad nimi myślę, może by kupić jeden i wsadzić zamiast tego stożka bukszpanowego? Większy, poza tym parę metrów dalej mam 1,5 metrowy taki sam cyprys (wpada w niebieski). Są po 79 zł
Kupiłam też wierzbę na pniu hakuro nishiki, dla Teściowej - tylko 5 złotych, żal nie kupić. A że nie chcę jej u siebie (nie mam miejsca, a ona sporo się rozrasta nawet przy regularnym cięciu - moi Rodzice mają), dam Teściowej. Posadzi u siebie - ma 30 arów lub na działce pod Augustowem.
Liczę na to że limelighty nie zmarzną przez zimę, a od wiosny ruszą z kopyta. W październiku rozłożę wokół nich kopczyki z obornika, to samo wokół róż. I liczę że będą rosły
Miłego dnia!