Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

Juzia 09:46, 11 lip 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41396
No i dobrze robisz... po co podlewać trawnik, który nie do końca jest trawnikiem

Ja też chyba zrobię tak jak Ty. Najpierw linia kroplująca, a póżniej reszta...łącznie z wymianą trawnika

Tylko u mnie to trzeba liczyć w latach a nie miesiącach

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
popcorn 10:00, 11 lip 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Justynko, podlewałam chyba 2 lata. I było git, póki nie wyjeżdżaliśmy na 2 tygodnie, w lipcu. I wtedy kicha, nikt nie będzie stał godzinami i podlewał ogródka. Po powrocie zastawaliśmy żółte wyschnięte placki. I od ubiegłego roku odpuściłam trawnik, zupełnie. Wygrabiłam wiosną, sypnęłam nawozu i był w miarę ładny (nie licząc chwastów i nierówności) do niedawna. Teraz ugór, jak co roku...

Tak wymyśliłam, mam nadzieję da się to zrobić.
____________________
Mój nowy ogródek
Juzia 10:02, 11 lip 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41396
popcarol napisał(a)


Justynko, to podobno kotka brytyjska krótkowłosa; ale bez rodowodu i widzę że kształt głowy nie do końca taki jaki powinien być (wąskie policzki); suma sumarum koci kundelek w kierunku brytyjczyka

Ale nie czepiałam się, zapłaciliśmy 250 zł po negocjacjach (bo kotek ma 15 tygodni (hehe 12 było w ogłoszeniu które wisiało 3 tyg); i jakby nam jej nie sprzedali to by zostali z 3 kotami i 2 psami i 3 dzieci więc pozycję w negocjacjach mieliśmy dość silną
Takie kotki bez rodowodu chodzą po 500-600 zł (szukałam na alllegro i olx kiedyś tablica.pl)


Kot na kolanka nie musi być rasowy
Tylko nie wiem czemu za takie kociaki biorą ludzie pieniądze? To powinno być zabronione.
W ogóle rozmnażanie zwierząt nierasowych powinno być zabronione. Po co nam tyle kotów bezpańskich błąkających się po świecie?
Jak za rasowca trzebaby zapłacić 1000zł to ludzie trzy razy by pomyśleli zanim by kupili dziecku zabawkę w postaci zwierzaka...która się znudzi po paru miesiącach
A tak to kupują mieszańca za 500 i kotów jest więcej niż ludzi i żyją w nędzy... a biznes pseudohodowli się kręci jak nigdy...
To samo tyczy się psów

Oj się rozpisałam... ale musiałam sobie ulżyć

Ja się zakochałam w Twojej kici...serio! I nie ważne, że ma wąskie policzki! Ma cudną mordkę. A przecież nie lubię kotów



____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
popcorn 10:05, 11 lip 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Kicia fajna. Biorą bo mogą i ktoś się znajdzie kto zapłaci za kota ciut ładniejszego od "dachowca" (vide - my!)
Plagą są chyba takie bezpańskie, piwniczne koty, które ktoś dokarmia, a one się mnożą na potęgę...

a rasowy brytyjczyk z rodowodem to min. 1500 zł

leży sobie na moim notatniku i mruczy
____________________
Mój nowy ogródek
Juzia 10:11, 11 lip 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41396
popcarol napisał(a)
Kicia fajna. Biorą bo mogą i ktoś się znajdzie kto zapłaci za kota ciut ładniejszego od "dachowca" (vide - my!)
Plagą są chyba takie bezpańskie, piwniczne koty, które ktoś dokarmia, a one się mnożą na potęgę...

a rasowy brytyjczyk z rodowodem to min. 1500 zł

leży sobie na moim notatniku i mruczy


No plaga. Jakby sterylizacja i kastracja kotów na kolana była obowiązkowa to by nie było problemu....chyba
Wiem, że ludzie do kupna zawsze się znajdą....ale jakby nie mieli możliwości kupna za 500 zł to by kupili za 1000 czy 1500 tylko Ci którzy, by byli pewni.
Tak myślę.
Wina państwa, bo pozwala, żeby ludzie zarabiali na rozmnażaniu zwierząt...bez sensu

Mruczka
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
popcorn 10:15, 11 lip 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Justynko, ale myślę że to nie jest do opanowania. Tak samo z ludźmi - mogliby "zakazać" płodzenia potomstwa "patologii", która rodzi patologię i to w dużej ilości i od młodego wieku... nie do zrobienia.

Tutaj póki znajdzie się ktoś kto zapłaci, to będą takie "hodowle" i czy to jest złe? Rasa to sztuczny twór wymyślony przez człowieka, przez nie kończące się krzyżówki... Ja za 1500 zł bym kota nie kupiła. Chyba że z myślą o hodowli, rozmnażaniu i dalszej odsprzedaży kociaków...

pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
Juzia 10:58, 11 lip 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41396
popcarol napisał(a)
Justynko, ale myślę że to nie jest do opanowania. Tak samo z ludźmi - mogliby "zakazać" płodzenia potomstwa "patologii", która rodzi patologię i to w dużej ilości i od młodego wieku... nie do zrobienia.

Tutaj póki znajdzie się ktoś kto zapłaci, to będą takie "hodowle" i czy to jest złe? Rasa to sztuczny twór wymyślony przez człowieka, przez nie kończące się krzyżówki... Ja za 1500 zł bym kota nie kupiła. Chyba że z myślą o hodowli, rozmnażaniu i dalszej odsprzedaży kociaków...

pozdrawiam!



Zgadzam się, że kot czy pies nie musi być rasowy. Ale tylko prawdziwym hodowlom powinno pozwalać się sprzedawać zwierzęta.
Reszta niech oddaje za darmo.

Ustawa zakazująca rozmnażanie w celach handlowych powstała....i narobiła jeszcze więcej szkód.
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
agatanowa 11:15, 11 lip 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
popcarol napisał(a)
e-+Agato, pisz! pisz! nie mam nic przeciwko!

Na razie chciałam założyć tylko linie kroplujące na rabatach. Na trawniku mi nie zależy, nie podlewam go. Jak co roku - jest ładny póki nie wyjeżdżamy na urlop. W tym roku w ogóle nie podlewałam, było ok do czerwca, teraz pustynia.
Zresztą jak się za to zabierzemy, to chciałam trawnik założyć od nowa, bez gór i dolin, najlepiej z rolki. Ale to nie jest mój priorytet, na razie. No i materiały na nawodnienie trawnika to 2/3 inwestycji, więc tym bardziej na razie chcę tylko rurki na rabatach. I system tak zrobiony, żeby można go było rozbudować o sekcje na trawnik - po założeniu trawnika, z siatką p/kretom od razu.

Tam nie ma studzienki, oczywiście. Wolałabym mieć to wszystko w kotłowni, żeby pogoda nie zagrażała, ani kot, ani Młoda, ani ew. "goście" podczas naszej nieobecności...itd

Co do lania po rabatach, to od razu to oprotestowałam; pani powiedziała że zaprojektowała najmniejsze zraszacze z możliwych, będą lać po rabatach ale delikatnie no i można je podobno regulować. Z prostokątami super pomysł, muszę ich spytać czy jest taka opcja.

Ale tak jak pisałam - na razie kwestia trawnika mnie nie interesuje. Chcę mieć spokój z podlewaniem rabat. Trawnik na wiosnę przyszłego roku odkładam - ze zrywaniem darni, glebogryzarką, bronowaniem, częściową wymianą ziemi na lepszą i trawką z rolki, jeśli się uda...


teraz też bym założyła z rolki
Karolka, ale jak robić rewolucję, to lepiej za jednym zamachem: raz- wychodzi taniej, dwa - nie będziesz miała 2 x kopane, do linii kroplującej też muszą rurki pod trawnikiem ciągnąć, kopac rowy, w te same rowy częściowo położą rurki pod bziukanie trawnikowe, a jesli mieliby to robic za rok, to Ty sobie wyobrażasz, jaka to robota? Nie dość, że jeszcze raz trzeba rozkopywać, to zachodzi ryzyko uszkodzenia łopatami tego, co już jest w ziemi zakopane - szkoda 2 x za to płacić). Natomiast jeśli chciałabyś, żeby od razu połozyli rurki pod bziukanie trawnikowe, to tak naprawdę już niewiele zostaje, aby zamontować te końcówki zraszaczy, no i lepiej jest, jesli docelowo zna się kształt rabat i wszystkie te prace związane z zakładaniem trawnika zrobi na raz (siatki, ziemie, glebogryzałkowanie, wyrównywanie terenu, dowożenie ziemi, wtedy nie ma ryzyka niszczenia tego, co było wczesniej zrobione). Nie, zdecydowanie nie dzieliłabym tego na 2 x, może po prostu odłóź całość na przyszły rok. Przemyśl, dopytaj się

o skrzynce na elektrozawory w środku budynku nigdy nie słyszałam
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
popcorn 11:18, 11 lip 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
hej,
no masz racje! tyle ze to jest bardzo trudne... nawet nie wiedziałam ze jest taka ustawa!
____________________
Mój nowy ogródek
Juzia 11:20, 11 lip 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41396
popcarol napisał(a)
hej,
no masz racje! tyle ze to jest bardzo trudne... nawet nie wiedziałam ze jest taka ustawa!


Temat rzeka....

pokaż jeszcze raz kicię No fajowa jest
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies