Kilka fotek z porannego obchodu ogródka - chłodno, tylko 12 stopni, ale słonko wreszcie wyszło!

Hosty z wiosennej kompozycji - chyba je przesadzę do ziemi? Na razie na tarasie, bo od frontu przypaliło je słonko...


A te - pod okapem przy wejściu - mają się dobrze


Owocowo:

jeżyna bezkolcowa w tym roku też będzie obficie owocować


Jabłonkę szpalerową trochę "naprostowałam" i przycięłam, ma trochę jabłuszek - po raz pierwszy!


Boróweczki amerykańskie "się robią" 5 krzaczków, za parę lat będą zbiory


Cukinia i pomidorek w doniczce - chyba czas do ziemi je przenieść:


Warzywniczo:

Fasolka zacznie się może w końcu piąć po pergolach - coś wolno rośnie...


Groszku zielonego mnogość - mniam! W końcu nie tylko Młode ma radochę, ja też! M nie lubi


Truskawki - kilka tylko dziennie

Buraczki rosną

Mniam

Róża dzika która wyrosła z podkładki zmrożonej piennej szaleje -jest wielka! Pilnie muszę ją przenieść


Przy tarasie rumian ogrodowy szaleje nadal Tez ciach po kwitnieniu, bo pod nim jakieś cisy i sporo innych roślin rośnie


Szczawikowi dobrze w cieniu jałowca Kiedy i jak się tnie jałowca w spiralę???


Runianka miejscami łądnie rośnie - najładniej na żyznej ziemi przy kompostowniku


Miskant cukrowy od Roberta ładnie sobie radzi


Ogórki korniszonowe słabo rosną... jakaś dziwaczna odmiana z maleńkimi owocami - wynalazek


Zwykłe lepiej:

Super warzywka i owocki. Moje borówki zaniedbane były i nie owocują już drugi rok, ale mąż zrobił im rabatkę miesiąc temu i spodziewam się że w przyszłym roku będzie kilka jagódek

Większośc warzywek lubi ciepło więc czekają ... Sporo tego masz pracowita dziewczyno

Kasiu swoje borówki podsypałam wiosną nawozem dla kwasolubnych i podlewałam jak było sucho - i widać efekty 2 lata temu nic nie robiłam, to zawiązki poodpadały - one lubią wodę niestety... powodzenia z Twoimi!

Jolu ja też czekam na ciepełko, bo zmarzłam trochę cykając zdjęcia... a odchwaścić warzywnik by się przydało... ciekawe jaka będzie pogoda w długi weekend Sporo, a kombinuję - może by wydzierżawić tę działkę za płotem? Jeśli się nie da na razie jej kupić? Mało mi

Karolino, możecie z Młodą bawić się w warzywniak.

Kiedy zbiera się groszek? Muszę chyba niedługo zacząć się prosić w warzywniakach. Kocham groszek, a u nas jest nie do kupienia.

Gabrysiu dlatego kupiłam i zasiałam sporo w tym roku (chyba z 7 opakowań), bo Młoda kocha groszek ( a nie za wiele je świeżych warzyw, a ja też uwielbiam U nas - niby wieś - a też nie do kupienia... nawet od babci na bazarku... Już się zbiera, do połowy lipca myślę będzie
Gabi ma swoją grządkę, z marchewką karotką i sałatką Sama siała, teraz podlewa (aż za bardzo

Zapraszam na groszek

A ten szczawik to duży rośnie???? Bo ja go do donicy kamiennej wrzuciłam....ale po jednej cebulce

U Ciebie to się będzie można spokojnie najeść w ogródku - tyle pyszności

Na rumianach nie masz mszyc - u mnie plaga normalnie w tym roku!