Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

popcorn 19:02, 24 wrz 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Gabrysiu - dziękuję, teraz muszę o nie dbać żeby się ukorzeniły i zimę jakoś przetrwały. Mam nadzieję nie będzie szybko mrozów, to powinno być ok! Próbowałam ruszyć z miejsca sadzone ok miesiąc temu małe, doniczkowe cisy - nic z tego, w miesiąc na tyle wrosły w otaczającą je glebę że bez łopaty ani rusz Liczę że te też tak zrobią!

Agatko - buu ja sadziłam wszystko do ziemi, w koszyczkach, kwitły pięknie. Ta zima była niedobra dla roślin... w donicach niczego nie zostawiłam, nawet bukszpanowe kulki ubiegłoroczne przenisłam do ziemi - i dobrze zrobiłam, bo by przemarzły... Sporo w sierpniu jeszcze nakupiłam czosnków i narcyzów/żonkili, 350 tulipanów mam z ub roku (chociaż zdrobniałe ale są, nie zgniły i nie zostały zjedzone przez nornice). No i parę papuzich tulipanów i tych żółtych botanicznych Tarda dokupiłam - bo mi się podobają i bezproblemowo rosną u mnie A Ty kupiłaś te czosnki? Pokażesz/napiszesz co za odmiana?
____________________
Mój nowy ogródek
Joaska 19:08, 24 wrz 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Karola ale miałaś farta z tymi cisami!!!!!
super okazja!
Na pewno sie przyjmą skoro im życie uratowałaś
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
popcorn 19:10, 24 wrz 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Joasiu nie zginęłyby, była rekordowa ilość odsłon tej aukcji Po prostu szybko kliknęłam A farta miała Małgosia, ona znalazła tę aukcję na alle i do mnie zadzwoniła... i pojechałyśmy kopać Mięśnie mnie trochę bolą po tym weekendzie
____________________
Mój nowy ogródek
Joaska 19:12, 24 wrz 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
I tak zazdroszczę Ja ostatnio jeżdże blisko działek rekreacyjnych w nadziei ze jakies ogłoszenie znajdę albo jakieś nikomu niepotrzebne bukszpany albo cisy i nic
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
ewalm 19:17, 24 wrz 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Karolino, chciałam przejrzeć Twój wątek ,ale jest za długi na jeden raz popatrzyłam na razie tylko na początek i na koniec. No i na tym początku pisałaś, że macie pompę ciepła. Możesz mi napisać coś więcej: jaki kolektor, jak pompa się sprawdza, jakie były koszty i czy jesteście zadowoleni? Może na priv, żeby Ci nie zaśmiecać wątku mniej ogrodowymi sprawami?
Cisy piękne
____________________
Ogródek na trzy lata
popcorn 19:41, 24 wrz 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Asiu po działkach to pochodź sobie, w sobotę, zawsze można zagadać do dziadków - oddadzą pewnie brzydkie bukszpany za parę złotych. Cisy są mało popularne, bo docelowo duże rosną...Może akurat??
Ewo - napiszę Ci jutro, ok? Bo mnie ciągnie Młoda, kładziemy się powoli spać Pompa działa 3ci sezon, jesteśmy zadowoleni
____________________
Mój nowy ogródek
Juzia 19:50, 24 wrz 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41376
Karola to i mi napisz cosik o tej pompie
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
popcorn 20:33, 24 wrz 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
No dobra, to piszę ogólnie. Młoda śpi, mam czas
Mamy ogrzewanie podłogowe i pompę ciepła, która podgrzewa wodę do mycia i wodę do podłogówki. Nie mamy innego źródła ciepła, pompa 3 sezony działa bez zarzutu. Ustawia się żądaną temperaturę wody, kiedy ma grzać (może chodzić tylko w taryfie nocnej np.) Regulacja jest przy poszczególnych obwodach podłogówki, można np mniej grzać w sypialniach, bardziej w salonie... Źródłem dolnym są 4 odwierty pionowe w ogródku - rury wypełnione glikolem; obieg wymuszony pompuje glikol pod ziemię, gdzie się ogrzewa (głębiej jest zwykle cieplej niż na powietrzu, zwłaszcza w zimie); ogrzany glikol wraca do pompy, która"przejmuje" jego ciepło i spręża (jak lodówka, tyle że odwrotnie) produkując kilkukrotnie więcej ciepła niż pobrała z ziemi. Wyziębiony glikol wraca z powrotem do ziemi gdzie znowu się ociepla. Pewnie stąd tutaj na forum o pompie, bo nie mogę nic sadzić w okolicy odwiertów

Są teraz nowsze rozwiązania, pompy powietrzne, podobno wydajniejsze i tańsze; Teściowie sobie ostatnio montowali pompę (mieli piec na olej opałowy, drogo ich wychodziło grzanie, piec się zepsuł i musieli pomyśleć). Ponieważ my mamy dobre doświadczenia przystosowano im ich grzejniki - musieli kupić wydajniejszą, mocniejszą pompę - musi ona podgrzać wodę do wyższej temperatury (grzeją ok 70 stopni C, nam wystarczy 27 na podłogówkę i 50 do mycia). Da sie więc przystosować starą instalację.
Koszty? Teściowie płacili ok 50 tys zł za odwierty, pompę i instalację, dom ok 220 m2.

Nasz dom ma 168m2, razem z pompą, instalacją nową, ogrzewaniem podłogowym - rozprowadzeniem paru kilometrów rurek - płaciliśmy ok 80 tys zł. 4 lata temu. Teraz podobno jest taniej i niektóre gminy mają dotacje, bo jest to ekologiczne rozwiązanie. Płacimy tylko za prąd; cały rok grzania - zimą domu, w lecie wody, plus prąd za 2 komputery, pralkę, lodówk,ę, zmywartkę itd to ok 3800 zł za ub. rok. W zimie mamy w domu ok 20-21 stopni. Szkoda ze nie mamy osobnego licznika dla pompy, wtedy wiadomo byłoby jak duży udział w całym zużyciu to pompa.
Polecam firmę www.warebud.pl - robią wszystko od A do Z. uff
____________________
Mój nowy ogródek
ewalm 00:04, 25 wrz 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Karolina, dzięki, nawet nie liczyłam na taką wyczerpująca odpowiedź. Super.
A odwierty pionowe zabierają Ci dużo ogrodu? I odczuwasz jakoś ich obecność w ogrodzie? Poza tym, że nie mogą zarosnąć roślinami.
Tak sobie myślę, że pompa to jednak jest całkiem ogrodowy temat, ze względu na ograniczenia, z jakimi się wiążę Podobnie jak oczyszczalnia ścieków - kolejny element, jaki może się znaleźć na terenie ogrodu i jakoś trzeba ten fakt oswoić.
Musze ten Twój wątek przestudiować w całości, ale to już nie dziś. Dobranoc
____________________
Ogródek na trzy lata
Joaska 08:45, 25 wrz 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
popcarol napisał(a)
No dobra, to piszę ogólnie. Młoda śpi, mam czas
Mamy ogrzewanie podłogowe i pompę ciepła, która podgrzewa wodę do mycia i wodę do podłogówki. Nie mamy innego źródła ciepła, pompa 3 sezony działa bez zarzutu. Ustawia się żądaną temperaturę wody, kiedy ma grzać (może chodzić tylko w taryfie nocnej np.) Regulacja jest przy poszczególnych obwodach podłogówki, można np mniej grzać w sypialniach, bardziej w salonie... Źródłem dolnym są 4 odwierty pionowe w ogródku - rury wypełnione glikolem; obieg wymuszony pompuje glikol pod ziemię, gdzie się ogrzewa (głębiej jest zwykle cieplej niż na powietrzu, zwłaszcza w zimie); ogrzany glikol wraca do pompy, która"przejmuje" jego ciepło i spręża (jak lodówka, tyle że odwrotnie) produkując kilkukrotnie więcej ciepła niż pobrała z ziemi. Wyziębiony glikol wraca z powrotem do ziemi gdzie znowu się ociepla. Pewnie stąd tutaj na forum o pompie, bo nie mogę nic sadzić w okolicy odwiertów

Są teraz nowsze rozwiązania, pompy powietrzne, podobno wydajniejsze i tańsze; Teściowie sobie ostatnio montowali pompę (mieli piec na olej opałowy, drogo ich wychodziło grzanie, piec się zepsuł i musieli pomyśleć). Ponieważ my mamy dobre doświadczenia przystosowano im ich grzejniki - musieli kupić wydajniejszą, mocniejszą pompę - musi ona podgrzać wodę do wyższej temperatury (grzeją ok 70 stopni C, nam wystarczy 27 na podłogówkę i 50 do mycia). Da sie więc przystosować starą instalację.
Koszty? Teściowie płacili ok 50 tys zł za odwierty, pompę i instalację, dom ok 220 m2.

Nasz dom ma 168m2, razem z pompą, instalacją nową, ogrzewaniem podłogowym - rozprowadzeniem paru kilometrów rurek - płaciliśmy ok 80 tys zł. 4 lata temu. Teraz podobno jest taniej i niektóre gminy mają dotacje, bo jest to ekologiczne rozwiązanie. Płacimy tylko za prąd; cały rok grzania - zimą domu, w lecie wody, plus prąd za 2 komputery, pralkę, lodówk,ę, zmywartkę itd to ok 3800 zł za ub. rok. W zimie mamy w domu ok 20-21 stopni. Szkoda ze nie mamy osobnego licznika dla pompy, wtedy wiadomo byłoby jak duży udział w całym zużyciu to pompa.
Polecam firmę www.warebud.pl - robią wszystko od A do Z. uff


Karola fajnie że napisałaś o pompie, my też będziemy robili ogrzewanie na pompę ciepła tylko że ze wzglęu na to że mamy dużą działkę zrobimy koleltory poziome, niestety wiem że ten teren z eksploatacji ogrodniczej muszę wukluczyć tylko trawnik, ale to będą u mnie tereny zalewowe więc zrobimy tam boisko zielone Fajnie że coraz więcej osób decyduje sie na takie ekologiczne rozwiązania, jeśli mogę się zapytac to jakiej produkcji masz pompę??
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies