No to faktycznie niełatwa sprawa o ile tego co mu nie zależy można w jakiś sposób przekonać , to tych z Kanady prosić o pełnomocnictwa i wszystkie papiery (wyroki z sądu o dziedziczeniu, opłaty w US - bo są koniecnzne!) to już łatwo nie będzie, ale może sie uda, podobno nie ma rzeczy niemożliwych

hmmm wiem jak to jest, my też chcielibyśmy dokupić sąsiednią działkę, ale właściciel póki co nie jest zainteresowany sprzedażą, a nic tam się nie dzieje...
może kiedyś się uda, na szczęście moja działka jest spora, więc cierpliwie czekam

Hej Dziewczyny,
uprawiać sobie mogę, pan nawet pozwolił sobie ogrodzić i działać jak chcemy. Ale bez przesady - mogę sobie tam pomidorki uprawiać, ale grodzic czy szklarni stawiać nie będziemy...
Moze się rusza i załatwia kiedyś... kiedy?

Podlałam dzisiaj wszystkie cisy, od tygodnia tego nie robiłam... wydaje mi sie wilgotno jest, ale porządnie je podlałam. Ciekawe czy się przyjmą... dzisiaj jak podjeżdżałam wydawało mi sie ze niektóre brązowieją Mam nadzieje ze wszystkie tak maja - przymrozek byl...

Posadziłam tez truskawki od Anity (dziękuję). Jutro może podziałam, o ile prognozy się nie sprawdza- ma być zimno i padać deszcz ze śniegiem. Brr
M z Młodą pojada do Aqua Parku, a ja będę miała pol dnia dla ogródka

Karola , wczoraj przyjechałam z pracy i o 16 położyłam się na chwileczkę ..., no i obudziłam się w opakowaniu około 2 nad ranem ,całkiem wyspana i gotowa do pracy

Plusem było to że , nie musiałam się ubierać ,no i w końcu miałam czas posiedzieć na ogrodowisku ,bo do pracy mam na 8 .

zasiedzenie to 30 lat , mam taką sprawę w rodzinie u teściowej .

Karolinko poczytałam o problemach z działką. Jak Ci pozwalają to zajmij bo kto wie czy nie wcześniej minie 20 lat zanim oni to załatwią.Po drodze moga sie zdarzyc następne pogrzeby i nowi spadkobiercy .

Ewo widy nowy awatarek! Tez miałam takie jazdy, jak Młoda była mala - padałam razem z nią o 19-20tej, ale nigdy wcześniej niż o 6tej się nie budziłam

30 lat? O matko, wtedy to ciekawe czy będę jeszcze chciała coś uprawiać...

Bożenko hodować pomidorki tam mogę, czy posadzić jakieś zachciewajki czy nie mieszczące się w ogródku rośliny. Ale grodzic się czy stawiać szklarni nie będziemy

awatarek nowy " ,to sem ja " ,zmieniłam bo mi było już głupio że ciągle do psa na obrazku musisz mówić

Za 30 lat dzisiejsze nasadzenia się zestarzeją ,zbrzydną i znowu czas na rewolucje ,i będziesz latać po ogrodzie jak ta "młudka "gdzie by tu coś jeszcze wcisnąć .

pozdrawiam

a na razie idę spać powoli, żeby zebrać siły na jutrzejsze prace wymyśliłam ze zamiast grabić liście przejadę trawnik kosiarka

Hej
...no to sobie pokosiłaś... chyba że u Ciebie nie ma zimy..(u mnie pada od 4)
truskawki - smacznego