Joasiu, no ten pączek trochę mnie przeraża

No ale trudno, najwyżej w domu mi zakwitnie
Zapomniałam wczoraj napisać - poodkrywałam zabezpieczenia zimowe na skrzyniach. I byłam pewna że zasiewy stamtąd są do kosza, po miesiącu mrozów i śniegu..
a tam miła niespodzianka! Cebula powschodziła, rzodkiewka - śliczne rządki zielone

Co do groszku i bobu nie wiem, poczekam parę dni, a potem rozgrzebię w jednym miejscu i zobaczę jak tam nasiona. Pewnie trzeba będzie dosiewać.
Ale rzodkiewka mnie rozbroiła
Piękne słonko, plus 7