Artur, no w tym roku są ładne, będę je okrywać - bo w ubiegłym większość liści musiałam im wyciąć i zanim się rozbujały, to był koniec czerwca

A teraz jak jesienią wyglądają - kolorowe
A u nas spadł grad.. ech...
nie oglądałam jeszcze świeżo posadzonej sałaty itp, ale to roszponka, raczej przetrwała
Obsadziłam 2 skrzynki, w sumie mam już 8, gotowych. We wszystkich coś kiełkuje albo rosną rozsady

Wykopałam jaśminowca który rósł 4ty rok przed domem i jeszcze ani razu nie zaszczycił nas kwitnieniem:/ Wylądował za płotem

Może tam mu będzie pasowało, a jak nie to nie będzie mi zabierał cennego miejsca

W miejsce po nim posadzę bukszpana chyba znowu

w każdym razie w nóżkach ma już poziomki, poprzesadzałam spod róż (wyjątkowo niefortunne miejsce

. Wyplewiłam większość truskawek. Mam bardzo ładny warzywnik, świeżo zagrabiony, jak na tę porę roku oczywiście

A raczej miałam, bo rozumiem że ulewny deszcz z gradem zmył wszystko, ale co tam
Wykąpałam się, fajrant na dzisiaj

Jutro lżejsze prace pt cięcie bukszpanów, w końcu niedziela