Ależ piękna wiosna u Ciebie!

Gabrysiu - nie będzie, bo moja rabatka ma 1,5 m2 ale co tam, namiastkę jakąś mieć zamierzam

Zbyszku - ok

Joaska napisał(a)

Ależ piękna wiosna u Ciebie!

Dzięki, Joasiu! Tak, wreszcie jest

Zaglądam systematycznie, wiele się uczę od Ciebie i ciągle podziwiam Twój zapał, już jest pięknie
Przychorzało mi się trochę, jestem na zwolnieniu, więc może wreszcie będę miala więcej czasu dla Ogrodowiska Pozdrawiam Karolinko

Kasiu - zdrówka w takim razie! Zaglądaj, zapraszam Coraz bardziej podoba mi się mój ogródek, ale jeszcze trochę

pozdrawiam!

Nawiozłam i podlałam trawnik przed domem, plus bukszpanowe obwódki i cisy (schną, dalej niektóre...). Lawendę podsypałam dolomitem, to samo z ciemiernikami starszymi niż tegoroczne. Godzinę stałam przed domem i lałam wodę
Nawóz mam w granulkach, nie chce się to cholerstwo rozpuszczać Młoda coś zje i pójdę jeszcze pogrzebać pod roślinami, przysypać ten nawóz ziemią trochę.

miłego wieczorku!

Obcięłam bukszpany "z grubsza", zachowawczo... a i tak z zamkniętymi oczyma prawie Nie lubię tego robić, chcę żeby rośliny były coraz większe, a tu ciąć trzeba.. wiem że dla ich dobra, ale i tak z wielkim wahaniem

Podziałam gdzieś nożyce do żywopłotów, więc cięłam sekatorem...brr Obwódki ciachnięte i kulki-kiedyś wzdłuż podjazdu. Do cięcia dużych muszę znaleźć nożyce.
Koniec na dzisiaj

Nie denerwuj się ze nawóz wolno sie rozpuszcza , będzie dłużej działał a przeciez trawy na siano nie uprawiasz więc wystarczy by trawnik był zielony , nie musi rosnąc jak szalony. (rymło się).

Bożenko dzięki A to się nie ulotni do atmosfery? Pewnie wolniej z granulek, niż gdyby to był nie rozpuszczony proszek?
pozdrawiam!

Karolina, spokojnie, rozpusci sie. Natomiast ja Ci powiem, ze najwygodniejsza jest magiczna sila do trawnika, wrzucasz procha do takiej specjalnej koncowki-konewki, podpinasz weza i podlewasz gotowcem Ja taki nawoz na trawnik lubie najbardzie, bo rowno rosliny dostaja, a granulkami to roznie sie sypnie i potem tez bywa roznie