Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka - strona 900 - Forum ogrodnicze

Bogdzia 20:11, 21 kwi 2013

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527

Karola dzieki za roslinki które mi Anitka przywiozła. Tylko nie wiem co to jest takie drobne jasno zielone.Chyba Ci kłopot zrobiłam z tymi klonami dla Krysi bo czytam ze nie będzie miał kto podlewac.No coż jak sie Krysia po nie nie zgłosi to trudno, ale moze sie pojawi.Ja jej nie uprzedzałam że dam bo nie wiedziałam do ostatniej chwili ze pojaę do Anity a one na Krysię czekają już od tamtego roku. Pozdrówka.

Nie zauważyłam wczoraj że to akurat 900 strona. Gratulacje.

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród

popcorn 20:16, 21 kwi 2013

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

Bożenko myślę że się zobaczymy z Krysią w międzyczasie, jeśli ona nie przyjedzie to moja Teściowa codziennie jeździ obok nas, mieszka w Zduńskiej Woli tam gdzie Krysia ma dom. Już nie raz przekazywałam roślinki przez Teściową, będzie dobrze. A jak się nie uda, postawię w cieniu i 5 dni przetrwają? Podleję dobrze przed wyjazdem

To drobniutkie to werbena patagońska, czytałam że nie miałaś?

To większe to lawenda francuska, niestety na zimę do cieplejszego miejsca trzeba przenieść, ale za to pięknie kwitnie

pozdrawiam!

przylaszczka cudna

____________________
Mój nowy ogródek

renatamama3 20:41, 21 kwi 2013

Dołączył: 26 sie 2012
Posty: 5071

Do góry

popcarol napisał(a)

Boćku bo jak się kręcić, to z efektem Cieszę się że trochę udało się zrobić Efektywny weekend

Renatko - jeszcze nie rozsypałam nawozu, więc póki tego nie zrobię efekt zapewne będzie marny Niestety nie zapowiadają deszczu, który by się przydał żeby nawóz rozpuścić... jeśli w przeciągu kilku dni nie popada, będę sypać i lać z węża.. cóż, trudno.

My też lejemy ,mamy wkopany zbiornik w ziemię 1200 litrów,ale, dziś się woda skończyła.

____________________
Ogród przy lesie - początek 2012/2013

renatamama3 20:41, 21 kwi 2013

Dołączył: 26 sie 2012
Posty: 5071

Do góry

popcarol napisał(a)

Boćku bo jak się kręcić, to z efektem Cieszę się że trochę udało się zrobić Efektywny weekend

Renatko - jeszcze nie rozsypałam nawozu, więc póki tego nie zrobię efekt zapewne będzie marny Niestety nie zapowiadają deszczu, który by się przydał żeby nawóz rozpuścić... jeśli w przeciągu kilku dni nie popada, będę sypać i lać z węża.. cóż, trudno.

My też lejemy ,mamy wkopany zbiornik w ziemię 1200 litrów,ale, dziś się woda skończyła.

____________________
Ogród przy lesie - początek 2012/2013

popcorn 21:00, 21 kwi 2013

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

Hmm przydałby mi się taki zbiornik! A wodę skąd macie, deszczówka, zbieracie z rynien?
Zastanawiałam się nad studnią, ale na górce mieszkamy... w sumie nie płacimy jakichś bajońskich sum za wodę... trudno. Jeśli nie popada w przeciągu kilku dni, będę sypać i lać

miłego wieczoru!

____________________
Mój nowy ogródek

Madzenka 22:36, 21 kwi 2013