Wszystkie pelargonie z gruntu na zimę lądują w kompostowniku

Zostawiam ze dwie skrzynki z pelargoniami czyli 4 krzaczki i na zime daje do piwnicy. Przed Sylwestrem wyciągam je do ciepłego i z nich robię sadzonki na parapecie. W tym roku miałam z tych 4 pelargoni około 80 roślinek

W połowie maja już są pączki i niektóre kwitną. A karmić to zbytnio nie karmie tylko pić daje. Jedynie jak w domu jeszcze są malutkie to daję pałeczki z nawozem.