Nic tylko o zdrowie dbać Jak planowałaś przyjazd do mnie to już sobie trasę obejrzałam
Zdrowia Tobie i sobie życzę Iwonko
Nawet jeśli ta propozycja nigdy nie nabierze realnych wymiarów, to wywołała uśmiech na mojej buzi

W koncu mamy pare miesiecy na dopracowanie tego planu Dziewczyny, zdrowka, a z reszta sobie poradzimy

Jolu ładne róże, po New Dawn, jaka jest następna? pozdrawiam

Tak, tak, widzę i optymistycznie myślę o przyszłości
Różne scenariusze mam przerobione, a ich realizacja zależy od zdrowia

Moje róże od godziny okryte na zimę kompostem.
Niby wcześnie, ale jak M. wraca z pracy to już ciemnica, a w weekendy różnie bywa. Wrócił podszyty wiatrem i zameldował, że na działkach nikogo nie było. Nawet się nie zdziwiłam, bo przy tym wietrze i zimnicy trudno się dziwić.
Podlał jeszcze iglaki koło tarasu, bo tam deszcz nie sięga.

Mam tak samo Jolu. W środku tygodnia nie ma szans pojechać. Ciemno.

Byliśmy wczoraj, ale tylko na chwilę .Coś M nie miał nastroju do działki.

Ważne że nic złego się nie dzieje- włamania,dewastacje.

dzisiaj u nas słonecznie Miłego