Wracaj w dobrym zdrowiu! Wiatr pewnie i u Ciebie mocno wieje, u mnie słońce świeci ostro, ale silne podmuchy całą dają się we znaki, kosz z chryzantemami odfrunął sprzed drzwi, ale niedaleko Wychodzę na rehabilitację, a pogoda zmienia się w mgnieniu oka, z północnego-zachodu nadciągają ciężkie śniegowe chmury, ile śniegu przyniosą?...

Dobrze, że schroniłaś się przed tym wiatrem, od morza wiatr i śniegowe chmury.

Jolu, zdrowiej i wracaj do nas. U nas nareszcie się wiatr uspokoił. Jutro jadę na działkę, a potem to już chyba w nowym roku. Pozdrawiam cieplutko.

Buziaczki słoneczno - mroźne.

Jolu Ksawery już sobie poszedł możesz bezpiecznie do nas wracać, bo smutno bez Ciebie

jotka napisał(a)

Żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce ....
Jestem jak balon ze spuszczonym powietrzem Może jutro dostane powietrza i wzniosę się ponad własne słabości ...

pięknie, czerwono, energetycznie
mam nadzieję, że u Ciebie już też lepiej...

Jola, pozdrawiam.

Jolu, zima na razie w odwrocie. Na pewno nie na długo, ale to zawsze coś
Pozdrawiam cieplutko

Jolu pozdrawiam, zaglądam, mam nadzieję, ze nie jest źle
zostawiam kolor, bo biel się zaczyna

Jolu duzo pozdrówek dla Ciebie.