Piękne krokusy, jak dobrze, że wstawiłaś zdjęcia, tego mi brakowało Już jestem spokojna wiosna przyszła... na razie do Ciebie, ale do mnie też na pewno przyjdzie.

Gratuluję, Jolu! Mądry Ten Twój M. Wiedział czego Tobie do zdrowia potrzeba! Trzymaj się. Z każdym dniem będzie lepiej.

Elu, miejscami jeszcze leży śnieg, to i krokusy zamknięte. Może i dobrze - dłużej będą cieszyć


Łubin samosiejka przykuł moja uwagę kolorem


Czosnkowi olbrzymiemu pomarzły końcówki listeczków, ale mam nadzieję, ze nie przeszkodzi to w kwitnieniu

Jola jak lubię te noski wystające z ziemi! To tak cieszy... szczególnie po takiej zimie długiej.... Super!

Dzięki za krokusiki u mnie , widzę że masz ich więcej. Fajnie jak je pokazujecie bo zaczynam miec nadzieję że bedą u mnie ale żeby się nagle gorąco nie zrobiło. Pozdrówka Jolu.

Rety, Joluś, dla mnie takie widoki z ogrodu to jak fatamorgana! Czosnki masz już bardzo krzepkie, zresztą wszystko ma taką wolę istnienia, że tylko parę dni słonka i ogród zatętni życiem. Co zresztą bardzo dobrze zaprocentuje na Twoim zdrówku

Jolu ale już u Ciebie dużo krokusików rozwiniętych u mnie na takie widoki muszę jeszcze poczekać.

jotka napisał(a)

Na razie podzielę się z Wami kolorami

Na pewno wszyscy jesteśmy spragnieni takich kolorów.

Nie do wiary, że ta wiosna tak szybko się u Ciebie zadomowiła! Pewnie nawet nie spodziewałaś się za bardzo w takiej kondycji ją spotkać?
Taki miły widok, nie to co u mnie.
Dzięki za ubarwienie mojego wątku krokusami i żarcik, który znacznie mi humor poprawił

Regularna wiosna u Ciebie Jolu Bratki na balokonie zachwycają