No to mam co pomyśleć, ale muszę też wsiąść pod uwagę, że rosną tam małe fioletowe astry w wielkich już kępach, wiosną różowe czosnki ozdobne, w innym okresie żółta rudbekia , a w innym przetacznik kłosowy. Jednak ciągle mi czegoś mało...

Kaisia napisał(a)

Racja Kasiu nie pomyślałam o żurawkach dałaś mi do myślenia, ale czy pasują z trawami tak wielkimi te trawy mają ponad dwa metry ? Trzeba pamiętać ze ta rabata jest bardzo słoneczna.

Hortensje Limelight, Silver Dollar

Tak Danusiu i to jest strzał w dziesiątkę, muszę koniecznie je nabyć, pomiędzy trawami by nie zginęły było by je widać. ale z przodu też jest trochę miejsca i wiosną rabata wygląda smutnie, krokusy niestety nie zakwitły bo trawy ścinałam na początku marca i były przez nie przygniecione.

Kasiu ale zaszalałaś z tymi cebulowymi ale faktycznie w ilości efekt. A odnośnie narcyzów to właśnie Pan od, którego kupowałem w tamtym roku narcyzy to twierdził "proszę wsadzić na sztych a nawet trochę głębiej będą poniżej grasowania nornic i innych gryzoni może pan nawet je na płask rzucić wtedy później będą kwitły jak tak je pan posadzi to będzie pan miał narcyzy na wieki" Oczywiście posadziłem jak kazano dwa lata temu na wiosnę wyszły wszystkie i kwitły ładnie zobaczymy co będzie tej wiosny...

Już widzę oczyma wyobraźni te łany krokusów po 100 szt

No i te niesamowite kępy traw bajecznie bardzo mi się też kloniki podobają, chyba muszę coś na wiosnę do tych moich trzech dokupić a moje miłorzęby zieloniutkie chyba nie czują, że to połowa października

Kaisia napisał(a)

Ps. Warzywniak tez u mnie z boku domu jest lecz niestety w tym roku z niego nie korzystam chociaż warzywa sobie rosną, w lipcu po silnych opadach deszczu miły sąsiad wylał swoje szambo na pole i całe spłynęło do naszego ogrodu bo jest niżej , wody miałam po kostki i warzywniak zalany, kilka roślin od razu się poskręcało, piesek chorował bo się napił tego świństwa, dobrze że zauważyliśmy od razu i Tomek się do niego udał... warzywa po takim zalaniu nie nadają się do jedzenia niestety, zastanawiam się czy w przyszłym roku już będzie można tam coś wysiać ....

O kurza twarz! Chyba żyłka by mi pękła, jakby mi sąsiad coś takiego zrobił szczerze współczuję.
Może glebę trzeba jakos odkazić, z wapnem przekopać?

Czemu sąsiedzi tak często są niestrawni?? Tak marzyłam o miłych sąsiadach, z którymi będziemy się odwiedzać, przez płot plotkować a tu nici. Nie jest może najgorzej, z jednymi rzeczywiście się odwiedzamy, ale pozostali... zwłaszcza psychopata dręczący swojego psa jest okropny

Kasiu ale zaszalałaś cebulowo....

Kasiu czy masz u siebie taką brązową turzyce? M mi kupił dzisiaj, ale kobitka w szkółce powiedziała że ona wrażliwa na mróz jest i żeby ją okryć....

Ta rabata z trawami jest przeurocza. W trawach hortensje - to mi się ostatnio najbardziej podoba i pęcherznica też pasuje. Fajnie.

Kasiu nie będę oryginalna i napiszę,że pięknie te Twoje trawy wyglądają, jeżeli chodzi o żurawki to jest dość sporo odmian na wystawy słoneczne

czy rozplenice japońskie sadziłaś w pojemnikach czy bezpośrednio w glebie? czytałam ze są mocno ekspansywne i nie wiem jak sadzić