Agata, też zakochałam się w szałwii omączonej. Kupiłam ją zupełnie nieświadomie, tzn. chciałam szałwię do zielnika i dostało mi się właśnie tą odmianę.
Teraz mam nadzieję, że zostawiona przez zimę, się rozsieje, bo mam wobec niej plany na przyszły rok
Pozdrawiam
PS
Oczywiście szałwia lekarska i omszona dalej mi chodzą po głowie

Potrzebuje porady co zrobić żeby szałwia się tak nie rozkładała. W tym roku była posadzona

jaką szałwię niebiesko-fioletową o wysokości ok 50 cm byście polecili?

sarenka napisał(a)

Potrzebuje porady co zrobić żeby szałwia się tak nie rozkładała. W tym roku była posadzona

Więcej słońca, mnie wody, cięcie do ziemi po przekwitnięciu.

dzika_roza napisał(a)

jaką szałwię niebiesko-fioletową o wysokości ok 50 cm byście polecili?

Ja bym poleciłą Caradonnę, ale jest wyższa. Skoro do 50 cm to Salvia nemorosa 'Ostfriesland'

czy szałwie powinnam teraz obciąć na krótko czy dopiero na wiosnę?

dzika_roza napisał(a)

czy szałwie powinnam teraz obciąć na krótko czy dopiero na wiosnę?

Nie wiem, jak powinnaś, ale ja ścinam dopiero wiosną. Ukrywa się w nich dużo różnych pożytecznych stworzeń. Poza tym często mam bezśnieżne zimy i te stare badylki to też ochrona przed mrozem.

Witam,
nie wiem czy dobrze zrobiłam, scięłam szławie po zimie i przysypałam to miejsce kora, szałwie s góry też, czy ona się spod tej warstwy wygrzebie, czy rozgarnąć korę?

Kupiłam dziś takie szałwie. Pan na straganie nic więcej nie był w stanie mi powiedzieć poza tym że to szałwia. Co to miże być za odmiana?

Szałwia farina chyba Silver Blue - czy to jest jednoroczna roślina?