Chociaż raz dostałam fajne sadzonki a nie 3 listki na krzyż .
Brakowało mi w tym miejscu koloru i idealnie się wkomponowały. Mam na nie widok z tarasu więc zdecydowanie poprawiły mi ten widok .
Coś mi właśnie tam brakowało i teraz już wiem . Naoglądałam się pięknych żurawek u Angeliki i Monii i przelazło na mnie . Nie ma to jak inspiracje ogrodowiskowe .
Wow niesamowite te żurawki !!! Ogólnie lubię bardzo pastelowe kolory i takie staram się w ogrodzie utrzymywać, ale jak przychodzi jesień to kocham takie wyraziste jak czerwony, pomarańczowy, albo intensywnie żółty i sadzę tak rośliny, żeby mi na jesieni taki pokaz kolorów dały jak się przebarwiają i w czasie szarych smutnych jesiennych dni dodawały energii