Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogrodowy pamiętnik

Mój ogrodowy pamiętnik

Helen 21:04, 01 paź 2019


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Nowa12 napisał(a)


Wszyscy mają blisko szkółki tylko ja mam wszędzie daleko . Wielka aglomeracja a szkółek jak na lekarstwo . A jak są to beznadziejne i małe.

Też tak mam. Jak czytam, że dziewczyny blisko Warszawy mają taki wybór, że tylko myślą gdzie jest ładniejszy okaz a odmiany roślin takie, że w Poznaniu o nich nie słyszeli, to normalnie zazdroszczę Zazdroszczę i już.
Pozostaje net
____________________
Helen - Hortensjowo
Nowa12 21:13, 01 paź 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
sierotka napisał(a)
Agatko to podobnie jak u nas tez 2 większe i to wszystko ale zawsze to coś


Jak budowali jakieś 40 km ode mnie wielkie Centrum Ogrodnicze to się cieszyłam że wreszcie coś na Śląsku. A tam ceny z kosmosu a wybor żadny. Jak ostatnio byłam to pustki takie, ludzi praktycznie zero.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
BASIA8 21:19, 01 paź 2019


Dołączył: 21 sty 2013
Posty: 4630
Nowa12 napisał(a)


A to ty masz to szczęście, że masz ich blisko. Fajnie masz . Ja ich lubię bo mają duży wybór wszystkiego.


Kochana tyle szczęścia nie mam, ale tak dwa razy do roku jadę w delegację do Krasiejowa a to bardzo blisko. Ostatnio byłam w Ozimku w Pracusiu rewelacyjne mają roślinki i mnóstwo bibelotów do domku. Ogólnie uwielbiam tamte strony -
Opola, Ozimķa, Krasiejowa tam mieszkają inni ludzie niż u Nas w świętokrzyskim- są pomocni, radosni, życzliwi jak dla Mnie inny świat
Buziaki zostawiam.
____________________
Basia- W Dolinie Muminków ***
Nowa12 21:20, 01 paź 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Helen napisał(a)

Też tak mam. Jak czytam, że dziewczyny blisko Warszawy mają taki wybór, że tylko myślą gdzie jest ładniejszy okaz a odmiany roślin takie, że w Poznaniu o nich nie słyszeli, to normalnie zazdroszczę Zazdroszczę i już.
Pozostaje net


Jak pojadę 50 km a najlepiej 70 km to już jest wybór szkółek i całkiem fajnych roślin. Ale to już mi tylko sobota zostaje a w sobotę to zazwyczaj nie wiem w co w łapy wsadzić . Drzewka to przez neta się boję zamawiać. Muszę mieć pewność że jest proste .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 21:25, 01 paź 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
BASIA8 napisał(a)


Kochana tyle szczęścia nie mam, ale tak dwa razy do roku jadę w delegację do Krasiejowa a to bardzo blisko. Ostatnio byłam w Ozimku w Pracusiu rewelacyjne mają roślinki i mnóstwo bibelotów do domku. Ogólnie uwielbiam tamte strony -
Opola, Ozimķa, Krasiejowa tam mieszkają inni ludzie niż u Nas w świętokrzyskim- są pomocni, radosni, życzliwi jak dla Mnie inny świat
Buziaki zostawiam.


W Prószkowie koło Opola kupowałam piękne wrzosy w szkółce wrzosów. Mega sympatyczni ludzie. Pan mi na rowerze jeszcze piękną azalię przywiózł bo część roślin mieli w innym miejscu.
A Pracusia nie znam ale Opolszczyzna daleko ode mnie a ja za wiele nie podróżuję. Zwłaszcza od kiedy mam dom i ogród .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Renii 21:34, 01 paź 2019


Dołączył: 19 cze 2017
Posty: 1258
U mnie też wczoraj wiatr, aż zebrał owoce. Szkoda
____________________
Japoński ogród Reni i Matiego
Nowa12 21:45, 01 paź 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Renii napisał(a)
U mnie też wczoraj wiatr, aż zebrał owoce. Szkoda


Ja to się bałam i o dachówki i o ogród. Jutro pooglądam rabaty bo dzisiaj nie miałam czasu .
A Twojego klona strasznie szkoda.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
BASIA8 21:54, 01 paź 2019


Dołączył: 21 sty 2013
Posty: 4630
Nowa12 napisał(a)


W Prószkowie koło Opola kupowałam piękne wrzosy w szkółce wrzosów. Mega sympatyczni ludzie. Pan mi na rowerze jeszcze piękną azalię przywiózł bo część roślin mieli w innym miejscu.
A Pracusia nie znam ale Opolszczyzna daleko ode mnie a ja za wiele nie podróżuję. Zwłaszcza od kiedy mam dom i ogród .


Kto wie może kiedyś odwiedzę Prószków. Teraz mam na szkoleniu Męża w Gliwicach- może coś ładnego do ogródeczka dostanę
____________________
Basia- W Dolinie Muminków ***
Nowa12 22:03, 01 paź 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
BASIA8 napisał(a)


Kto wie może kiedyś odwiedzę Prószków. Teraz mam na szkoleniu Męża w Gliwicach- może coś ładnego do ogródeczka dostanę


Ja to się cieszę nawet z nowej łopaty .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
BASIA8 22:13, 01 paź 2019


Dołączył: 21 sty 2013
Posty: 4630
Nowa12 napisał(a)


Ja to się cieszę nawet z nowej łopaty .


Też tak mam. Choć Nasze wyjazdy w delegację zawsze Moje Koleżanki wspominają. One biegają po sklepach. Ciuszki kupują. A Ja po ogrodniczym buszuje i mam radość. Zawsze wracamy z roślinami. Ostatnio trochę przesadziłam - rośliny były upchane wszędzie. Tylko kierowca siedział wygodnie. Mina Mojej koleżanki była bezcenna jak zobaczyła wózek z roślinami do tej pory jest co w pracy wspominać. Teraz już jedziemy w miejsca gdzie każda z Nas chce. Koleżanka ciągnie do Częstochowy bo są fajne i tanie firanki. Druga ciągnie do Opola na zakupy. A Ja ich przeciagam po sklepach z roslinkami
____________________
Basia- W Dolinie Muminków ***
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies