Skąd ja to znam...
Klona p osadzony pięknie się prezentuje Ja muszę mojego Atropurpureum przesadzić bo jest w scisku i źle mu tam.
Od warzywnika prędzej czy później też się nie wymigam .
Migdałka nareszcie wykopaliśmy. Nawet nie musiałam toczyć boju z drugą połową. Cud. Korzenie miał niezłe jak na takiego malucha. Klon posadzony. Wygląda trochę komicznie bo wszystko łyse albo brązowe a ten krwistoczerwony .
no zastanowie sie co do berberysa jest naprawde super ale i ten klon to jakis przewspanialy czerwoniutki niezly koles z niego
Śliczny ten klon !!!