Z tej perspektywy widać ile tego trawnika na dole jest. Ja mam ten plus że eMek aż tak bardzo nie buntuje się żeby go zmniejszyć bo koszenia ma po kokardy .
Agatko, jest teraz przecudnie u Ciebie, nie widzę oznak jesieni /oprócz przepięknie kwitnących wrzosów/
Co dałaś Red Baronowi, że Ci tak pięknie się rozrósł i to w krótkim czasie?
Ja marzę o takim łanie, a od ponad 2 lat mam ogryzek
Czytam o problemie dotyczącym okrągłej rabaty, a czy nie mogłaby mieć kształtu łezki?, pasowałaby do szpiczastych rabat.
Jesień bardzo powoli nadciąga. Nawet trzmielina oskrzydlona jeszcze prawie cała zielona. Może będzie piękna złota jesień w tym roku.
Red Baron mocno się rozrósł od zeszłego roku. Aż za bardzo.
Grażynko nic mu daję, rośnie na skarpie i ma sucho bo go nawet nie podlewam także nie ma łatwych warunków.
Niedawno wkopałam mu z jednej strony połówki płytek żeby go trochę utrzymać w ryzach.
Nad projektem będę jeszcze myśleć. Na pewno coś w środku zrobię bo bardzo mi się podobają trawiaste ścieżki pomiędzy rabatami.
Poza tym ilość trawnika jest zbyt przytłaczająca .
No w końcu robota w ogrodzie musi być. Ty działasz teraz bardzo intensywnie, ja to zostawiam już wszystko na wiosnę. Po zimie aż mnie skręca żeby coś pokopać w ogrodzie.
Red Baron mogłby trochę przystopować już .