przyszłam pokrzyczeć

ale fajne zakupyyyyy

po ile róże były ?
W C...też były po 10,99 chyba ….ale się nie skusiłam ,bo nie wzięłam koszyka ,miałam ręce załadowane pudełkiem z prymulami i już musiałam po młodą jechać
ale jutro po pracy......może zajadę ,jak nie będę za bardzo padnięta

buziaki

Madzia w woreczku po 5, w pudełkach po 8 zł. Jedź koniecznie

krzyczę okropnie głośno: Ależ zakupyyyyyy!!!!!!!!!!

Sylwia, te wszystkie nasiona pójdą prosto do gruntu, czy ty kobieto masz tyle parapetów w domu?
A teraz pokrzyczę trochę:jak możesz ?...przecież Ty tymi zakupami wyzwalasz niemożliwą do zniesienia chęć posiadania, myślę, że nie tylko we mnie!!!
Te róże cudne i liliowce i inne...

Waclaw napisał(a)

krzyczę okropnie głośno: Ależ zakupyyyyyy!!!!!!!!!!

Oczopląsu dostawałam przy tych regałach w sklepie, takich róż nie było w poniedziałek, a dziś zajechałam po liliowce idę tam gdzie były nie ma....smutna miałam wracać patrzę przeniesione dalej, poszłam i przepadłam

anpi napisał(a)

Sylwia, te wszystkie nasiona pójdą prosto do gruntu, czy ty kobieto masz tyle parapetów w domu?
A teraz pokrzyczę trochę:jak możesz ?...przecież Ty tymi zakupami wyzwalasz niemożliwą do zniesienia chęć posiadania, myślę, że nie tylko we mnie!!!
Te róże cudne i liliowce i inne...

Aniu krzycz, krzycz może się kolejny raz opanuję.....bo to grzech tak nie panować nad sobą
Nasionka w żadnym razie nie w domu bo parapety mam raptem dwa i to zajęte domowymi roślinami( obecnie storczykami głównie i to w pełni kwitnienia)
Prosto w grunt jak zdążę ścieżkę zlikwidować, a jak nie to w inspekcie, a potem przeflancuję. Ale nie ukrywam wolałabym do gruntu zdecydowanie.

No właśnie, że też to największe pokuszenie jest w wielkim poście...

No właśnie

Sylwia widzę ,że ja też muszę pokrzyczeć na Ciebie Aaaaaa
Piękności kupiłaś Sylwia a w jakim to sklepie w Ob.?

Oj dziewczyny, dziewczyny przeglądam wątki to co widzę zakupy, zakupy.
No i żal d..,..ściska i ja coś tam zamówiłam, ale muszę czekać.
Kusicielki.