Emuś wczoraj naprostował kancik


a tu widać jak były iryski zarośnięte przez zimę tylko

Ja robiłam kancik przy nich i próbuję odchwaścić odszukując wszystkie rośliny

w ogrodzie strat mrozowych nie zaobserwowałam, ale też nie latałam od rabatki do rabatki

ostrość mi kiepska wyszła, ale Wam chciałam pokazać pierwsze fiołeczki w tym roku

i mioduneczki kwitną

serduszki idą i nawet kwiatostany też

liliowce już takie

maliny przycięte

jagody kamczackie zaraz zakwitną

kaliny kwitną

W łączce tej koło chaty sporo trawy Nie ma jak wejść wyrwać bo zdepczę wysiane kwiaty....
wycięta do wysokości mostku lewa strona ogrodu

dolny bieg strumienia opanowała irga

ale już ją spacyfikowałam

wyciachałam całą taczkę

z obu stron przycięte

Emuś naprawił z Synusiem bramę do ogniska

Ufff ciężko było, ale udało się

ale ile byśmy nie zrobili to w naszym ogrodzie na tej powierzchni tego nie widać....

Ja też korzystałam dzisiaj z pogody, ale niestety bez eMa, Wojtek ale odpicowałeś kanty
Ogród już macie odpicowany

Truskawki ogarnięte, trwa woła o kosiarkę na już

tą bramę też trzeba ratować bo wisteria tylko trzyma lewą stronę, a wiatry mocno przechyliły

Tu już w miarę jest

brzózka podcięta trochę może za wysoko, ale musiałam zrobić miejsce i światło roślinom pod nią, do jesieni i tak odrośnie

rodki odkopane z jałowców, zima maja pod nimi cieplutko

nie miałam w nich opuchlaków, wogóle nei miałam ich w ogrodzie, a wygląda, że teraz chyba mam

koziołek upadł na kolana

Agania napisał(a)

Ja też korzystałam dzisiaj z pogody, ale niestety bez eMa, Wojtek ale odpicowałeś kanty
Ogród już macie odpicowany

Aganiu tylko na tych dwóch rabatkach, reszta kantów czeka na zrobienie i obwódki na wykopanie z mułu