sylwia_slomczewska napisał(a)

Czy dobrze widzę, że siejesz już sałatę i koperek??
Jak czytam co udało Ci się zrobić w tym tygodniu, to mam niewielkie wyrzuty sumienia

inspekt przekopany z kompostem


warzywnik dostaje kompostu


likwidujemy truskawki na rzecz ziemniaków, bo rok się szykuje niepewny, truskawki sa w skrzyniach i wystarczy

część chodniczka umyłam dziś myjką ciśnieniową

bo po powodzi i uprawieniu wygląda tak

kafle piecowe niestety po zimie się rozsypały

Emuś kopał dołek na części koło chatki więc cyknęłam profil glebowy i taki jest do głębokości co najmniej 1 m bo na taka głębokość było kopane i był taki nadal

ale nie myślcie, ze taką ziemię mam wszędzie Na samej górze jeszcze jest taka czarna, ale bardziej sypka mniej gliniasta, natomiast na odcinku powyżej ogniska do połowy łąki kwietnej jest żółta tłusta glina

ewelaa74 napisał(a)

Na razie kupiłam, ale mam plan sypnąć może w tym tygodniu o ile się ociepli bo dzisiaj okropnie zimno było.

Sylwuś ....śliczne te Twoje krokusowe łączki

i warzywnik już przygotowany

ja od przyszłego tygodnia biorę się za warzywka

Ale numer, a ja od Ciebie właśnie wracam

Wiesz Sylwio, ja chyba muszę wprowadzić sobie zakaz na wchodzenie na twój wątek. Bo spaceruję u ciebie, oglądam postępy a później spać po nocach nie mogę. U mnie niestety za mokro żeby zacząć działać ogrodowo. A i temperatury skutecznie powstrzymują przed pochopnym działaniem. Ale kusisz, oj kusi...

Jak tam po przymrozkach?

Ale u Ciebie wiosennie piękne zakupy i te kwieciste i te drewniane wawrzynki słodziaki, piękne polanki krokusowe, oj jest co podziwiać, piękny kawał ogrodu