Agatka przycięłam zostały mi jeszcze trzy, ale ciągle o nich zapominam. U mnie pokazuje -2 na dzisiejszą noc. Już rosły na całego więc nie miałam na co czekać
Jak cos przymrozi im to dotnę i tyle, nie cięłam bardzo mocno bo praktycznie nic nie straciły tej zimy z wysokości i żal było nisko ciąć więc rezerwa spora jestMyśmy działali do późna, warzywnik mam już przygotowany praktycznie i cięcie liściastych prawie kończę, jeszcze jeden dzień i będzie gotowe może. Ale czekają zimozielone, wrzosy i sprzątanie bylinówek.....no i cała sterta do palenia
A takie maleństwo mi chodzi od strony tej niechcianej pergoli, pokażę pomysł jak bardziej dojrzeje, na razie to myśl wczorajsza, ciekawe czy wyparuje
Działaliście dzisiaj... Dla mnie było za zimno. Pójdę w poniedziałek. Oby
Działaliśmy bo wszystko pilne, u mnie rośliny bardzo startują, chwasty niestety jeszcze bardziej. Wręcz nie do wyobrażenia jest, ze przez zimę rabata z irysami tak zarosła chwastem jakbym go tam posiała, ze irysów widać nie było. Taka ta zima była. My już musimy startować z koszeniem trawnika bo na dużym ogrodzie ten nowy bardzo już rośnie i potem kosiarką nie ukosimy nawet na najwyższym koszeniu. Ale dzisiaj nie zdążyliśmy już
Polanka wreszcie przypomina to co chciałam
przez to, że cebulki w miksach kupowane to różnokolorowe krokusy i w różnych terminach kwitną, ale dzięki temu kwitnienie mam dłużej