Ula w wielu miejscach nie ogarnięte jeszcze, np ta rabata czeka

I ta też

ale jest tak sucho, ze nic nie można wyrwać z korzeniem no i nie wszystkie rośliny już widać, nie wiadomo gdzie nogę postawić przy plewieniu
Więc jak widać i ja nie wyrabiam

Umm cudne widoczki.
Przepiękna msz ta magnolię.
Pewnie ma już sporo latek ? .Bo widać,że duża.
Wszystko co jest większe to i ładniejsze

Pocieszające ale ta susza smutna, choć widzę że w korzeniach roślinki znajdują wilgoć bo chcą rosnąć (przesuwałam w sobotę sadzonkę hortensji). Ale u mnie podmokło z powodu biologicznej a u Ciebie chyba więcej sucho więc współczuję. Nalatasz się z konewką jak zwykle.

Zachwycam się magnolią i widokami dookola. Pieknie macie, jak sielsko! Buziaki ślę

Duże drzewa i krzewy by się przydały, no ale to wymaga czasu. Albo kasy haha

pozdrawiam

Emuś wczoraj podlewał górę to 400 litrów wyniósł konewkami, ja w tym czasie podwórko i nad rowem podlewałam z węża. 4 godziny nam to podlewanie zajęło. Gdyby zsumować to może 1/5 roślin w ogrodzie została podlana. Dziś cd. I buksy muszę znowu opryskać tym razem lepinoksem bo bardzo ćma znowu atakuje, najbardziej kule pod oknem I budleje muszę przyciąć bo rosną już bardzo, trudno jak zmrozi przytnę niżej