Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Pokaż wątki Pokaż posty

Ranczo Szmaragdowa Dolina II

hankaandrus_44 23:44, 20 maj 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7297
Miałam na myśli ten bluszcz doniczkowy, ten tak się nie rozłazi, i jest albo całkiem zielony, albo z jasnymi smugami. Ten tylko z doniczki powiewał będzie.
Jak nie zapomnę to jutro fotkę tobie wstawię.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
gogo 00:15, 21 maj 2020


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Sylwio, ja miałam loggię zachodnią na X piętrze.
Jedynym sposobem, żeby mieć balkon w kwiatach było cieniowanie.
Em zawiesił karnisz, powiesiłam zasłony [trzeba było je przywiązywać na dole] i to się sprawdziło
Miałam 44 skrzynki z bylinami, mini iglakami, jednorocznymi, były nawet pnącza i trawy i przez 14 lat wszystko rosło i kwitło
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
antracyt 07:36, 21 maj 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12385
sylwia_slomczewska napisał(a)
Miałam dzisiaj przygodę w ogrodzie

Do tej pory jaszczurki były tylko w ogrodzie sąsiadki na południowym stoku, a u nas nie. Do dzisiaj. Moja czarna kotka Dżuma przyniosła dziś w zębach ślicznego zielonego samczyka, najpierw myślałam, że nałapała w pysk koników polnych bo szła miauczała, a to się jej w pyszczku zielone wiło. Jak podeszłam wypuściła na ziemię ja zaniemówiłam - jaszczurka!!!
Pozwijana do góry brzuchem z 15 cm miała, myślałam, że nie żywa bo się nie ruszała, ja ja za ogon, a ta smyr i już pod forsycją na rabacie. Tak szybko się to działo, ze fotki nie ma żadnej bo nawet nie zdążyłam aparatu wyjąć. Kota przegnałam od niej i tym sposobem gdzieś w podwórku będzie mieszkać jaszczur


A i zapomniałam powiedzieć, że w budkach na drzewie na stodole pisklęta się drą i rumor jak nie wiem co, a rodzice się uwijają z donoszeniem jadła jak w ukropie
Czyli pomysł się sprawdził

Mój kot co chwila jaszczurki nam przynosi. Wielokrotnie ratowałam takie biedactwa i wolność zwracałam. Ostatnio przyniósł jedną do domu, taras otwarty, kot wpada z czymś w pysku, pies za nim. Kot wypuścił zdobycz i mieli z psem zabawę w ganianego. Pogoniłam towarzystwo, jaszczurkę w słoik złapałam, sprawdziłam w jakim jest stanie i wypuściłam w miejscu gdzie mogła od "zabawy" odpocząć.
Z ptasimi budkami to super wiadomość. Zazdroszczę maluchów w ogrodzie i chyba zacznę kombinować, gdzie mogłabym chociaż jedną na przyszły rok dać i dla kogo.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Mgduska 08:15, 21 maj 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
sylwia_slomczewska napisał(a)
Miałam dzisiaj przygodę w ogrodzie

Do tej pory jaszczurki były tylko w ogrodzie sąsiadki na południowym stoku, a u nas nie. Do dzisiaj. Moja czarna kotka Dżuma przyniosła dziś w zębach ślicznego zielonego samczyka, najpierw myślałam, że nałapała w pysk koników polnych bo szła miauczała, a to się jej w pyszczku zielone wiło. Jak podeszłam wypuściła na ziemię ja zaniemówiłam - jaszczurka!!!
Pozwijana do góry brzuchem z 15 cm miała, myślałam, że nie żywa bo się nie ruszała, ja ja za ogon, a ta smyr i już pod forsycją na rabacie. Tak szybko się to działo, ze fotki nie ma żadnej bo nawet nie zdążyłam aparatu wyjąć. Kota przegnałam od niej i tym sposobem gdzieś w podwórku będzie mieszkać jaszczur


A i zapomniałam powiedzieć, że w budkach na drzewie na stodole pisklęta się drą i rumor jak nie wiem co, a rodzice się uwijają z donoszeniem jadła jak w ukropie
Czyli pomysł się sprawdził


Spotkać u siebie zwierzę to wielka radość
Moje budki od początku, tj od paru lat co roku są zasiedlane, więc jeśli ktoś ma wątpliwości, to niech nie ma - warto je wieszać, na pewno się przydadzą
A wrzask piskląt słychać z paru metrów
____________________
Sałatka pokrzywowa
sylwia_slomc... 10:19, 21 maj 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 84679
hankaandrus_44 napisał(a)
Miałam na myśli ten bluszcz doniczkowy, ten tak się nie rozłazi, i jest albo całkiem zielony, albo z jasnymi smugami. Ten tylko z doniczki powiewał będzie.
Jak nie zapomnę to jutro fotkę tobie wstawię.

Hanuś, a on mi przezimuje na balkonie? Bo w domu mam tylko dwa malutkie parapety, zajęte przez storczyki.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 10:21, 21 maj 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 84679
gogo napisał(a)
Sylwio, ja miałam loggię zachodnią na X piętrze.
Jedynym sposobem, żeby mieć balkon w kwiatach było cieniowanie.
Em zawiesił karnisz, powiesiłam zasłony [trzeba było je przywiązywać na dole] i to się sprawdziło
Miałam 44 skrzynki z bylinami, mini iglakami, jednorocznymi, były nawet pnącza i trawy i przez 14 lat wszystko rosło i kwitło

Myśleliśmy, ale ciężko zawiesić bo nad balkonem mamy jaskółkę dachową, zawsze dziura zostanie przez którą upał wpadnie. Dlatego całkowicie wymieniamy nasadzenia
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 10:22, 21 maj 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 84679
antracyt napisał(a)

Mój kot co chwila jaszczurki nam przynosi. Wielokrotnie ratowałam takie biedactwa i wolność zwracałam. Ostatnio przyniósł jedną do domu, taras otwarty, kot wpada z czymś w pysku, pies za nim. Kot wypuścił zdobycz i mieli z psem zabawę w ganianego. Pogoniłam towarzystwo, jaszczurkę w słoik złapałam, sprawdziłam w jakim jest stanie i wypuściłam w miejscu gdzie mogła od "zabawy" odpocząć.
Z ptasimi budkami to super wiadomość. Zazdroszczę maluchów w ogrodzie i chyba zacznę kombinować, gdzie mogłabym chociaż jedną na przyszły rok dać i dla kogo.

Jak nie będzie robiła krzywdy jaszczurkom to niech przynosi, nowi mieszkańcy mile widziani, ale ona z tych łownych wszystko upoluje nawet jak nie zje.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 10:23, 21 maj 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 84679
Mgduska napisał(a)


Spotkać u siebie zwierzę to wielka radość
Moje budki od początku, tj od paru lat co roku są zasiedlane, więc jeśli ktoś ma wątpliwości, to niech nie ma - warto je wieszać, na pewno się przydadzą
A wrzask piskląt słychać z paru metrów

Warto A wrzask szczególny jak rodziców z posiłkiem wyczują
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Magleska 22:06, 21 maj 2020


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Sylwuś dziś tylko kilka ,bo padam na pysk ,ale jutro postaram się więcej wkleić
fajnie z tym jaszczurem
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
Magleska 22:06, 21 maj 2020


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393


____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies