Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Pokaż wątki Pokaż posty

Ranczo Szmaragdowa Dolina II

sylwia_slomc... 11:22, 11 sie 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81910
Mala_Mi napisał(a)
Sylwia, ja niestety tez wiem o takich co nie wyszli cało chociaż są już "wyleczeni". Zdecydowanie wole grypę, chociaż jak ją miałam to też myślałam że umrę..
Nie ma ludzi zdrowych, są tylko niezdiagnozowani. Te wirus świrus atakuje w organizmie to co jest najsłabsze.. nie tylko płuca, ale nerki, tarczyca, udary, łuszczyca..tak, nawet ją uaktywnia. Są ozdrowieńcy z wirusa ale niestety nie ozdrowieńcy w znaczeniu że zdrowi. Nie maja wirusa, ale cierpią na inne schorzenia które się uaktywniły/popsuły. To nie jest zwykła grypa...
Na ogród i forum nie mam nadal czasu, ale najpierw inne ważne rzeczy a potem przyjemności.

Marsylię dostaniesz.. niech tylko sie spotkamy.
No własnie też o takich wiem Nikt mi nie wmówi, że zwykła grypa Bo nią nie jest. Wiem, że się lekarze boją o jesień. Ja myslałam, że się boją, ze nie łatwo objawy grypy i covida odróżnić( to też) a oni się boją, że można się zarazić jednocześnie jednym i drugim, a wtedy to chyba nie pomoże nic

Dziękuję, będę się upominała. Miałam dostać od M, ale chyba zapomniał, a głupio mi się przypominać ponownie
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 11:28, 11 sie 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81910
MiluniaB napisał(a)

Ktoś mi polecał tylko nie pamiętam kto? W każdym razie dzisiaj kupiłam barwinek pospolity. Stoi w doniczkach na parapecie, nie kwitnie i nie wiem czy jeszcze zakwitnie? Przeczytałam, że to roślina zadarniająca wieloletnia. Jesienią chce go dać na rabatę do półcienia.

Jeśli będzie w pobliżu roślin niższych niż kolano to może je połknąć bo wspinać też się nisko potrafi. Nie daje rady hostom, brunnerze i paprociom to wiem bo sprawdzone mam u siebie, ale niskie azalki japońskie połyka jak miodzio.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 11:32, 11 sie 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81910
ElzbietaFranka napisał(a)
Ja odnośnie wirusa, Aż boje się pisać aby nie zapeszyc. Staram się chodzić i moja rodzina z maseczka. Wróciłam z nad morza tam dopiero jest lekkomyślność. Może nie na plaży bo tam trzymają się rygorow,ale w mieście w jadłodajniach,lodziarniach. Gdzie tam dezynfekcja niektóre lokale nawet płynów do dezynfekcji nie mają. Zachowywanie odstępów to tylko w rozporządzeniach u ministra

Stado tępaków przyjeżdża i świat do nich należy. Tam sanepidu nie ma.
Nigdy nie wyjdziemy z tego wirusa. Oglądałam film z Włoch odnośnie wirusa, uważam, że każdy powinien go zobaczyć może zmieni zdanie czy wirus jest.

We wrześniu się zaszczepie przeciw grypie.

Pozdrawiam i zdrowia życzę wszystkim

Elu ja najpierw obstawiałam 2 lata, ze potrwa bo na szczepionke nadzieję miałam, teraz obstawiam minimum 5 o ile nie na zawsze już. Szczepionki moga nie zadziałać bo skoro ktoś przechorował w kwietniu i jest chory ponownie pomimo przeciwciał w organizmie to już w szczepionke też nie wierzę, że zadziała....
Ludzie na urlopach wyłączają chyba całkiem myślenie, takie mam wrażenie widząc fotki na Fb
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Gosiek33 11:39, 11 sie 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
sylwia_slomczewska napisał(a)

Elu ja najpierw obstawiałam 2 lata, ze potrwa bo na szczepionke nadzieję miałam, teraz obstawiam minimum 5 o ile nie na zawsze już. Szczepionki moga nie zadziałać bo skoro ktoś przechorował w kwietniu i jest chory ponownie pomimo przeciwciał w organizmie to już w szczepionke też nie wierzę, że zadziała....
Ludzie na urlopach wyłączają chyba całkiem myślenie, takie mam wrażenie widząc fotki na Fb



Tego jeszcze nie wiadomo, raczej skłaniają się badacze do tego, że ten wynik pozytywny po przechorowaniu pokazuje resztki wirusa ale nie aktywnego. Wolę trzymać się tej wersji
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
sylwia_slomc... 14:46, 11 sie 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81910
Oby, ale to by znaczyło, że organizm nie ma żadnych przeciwciał po przechorowaniu?
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Gosiek33 15:21, 11 sie 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
sylwia_slomczewska napisał(a)
Oby, ale to by znaczyło, że organizm nie ma żadnych przeciwciał po przechorowaniu?



Nik tego jeszcze nie wie, albo nie mówi
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
gogo 16:24, 11 sie 2020


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Sylwia, zaprzyjaźniony ogród ciekawy, ale wolę Twój busz

Moje córki i wnuk w Anglii chorowali, wnuk /14 lat/ przeszedł bezobjawowo, obydwie przez tydzień leżały w domu bez życia
Nic bym nie wiedziała, bo to ukryły, ale się młodsza wygadała i teraz boję się o nawrót choroby
To, co napisałaś, popieram, maseczka i rękawiczki to nie widzimisię, ale konieczność!!!
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
sylwia_slomc... 16:39, 11 sie 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81910
Gosiek33 napisał(a)



Nik tego jeszcze nie wie, albo nie mówi

Myślę, że jeszcze tak naprawdę nadal nie wiele wiedza na temat tej choroby
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 16:41, 11 sie 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81910
gogo napisał(a)
Sylwia, zaprzyjaźniony ogród ciekawy, ale wolę Twój busz

Moje córki i wnuk w Anglii chorowali, wnuk /14 lat/ przeszedł bezobjawowo, obydwie przez tydzień leżały w domu bez życia
Nic bym nie wiedziała, bo to ukryły, ale się młodsza wygadała i teraz boję się o nawrót choroby
To, co napisałaś, popieram, maseczka i rękawiczki to nie widzimisię, ale konieczność!!!

Nie chciały Cię pewnie martwić Dobrze, że udało Im się wyjść cało z tej choroby i to w miarę szybko, teraz na pewno bardziej Się będą pilnowały.

Ktoś jeszcze wątpi w istnienie tego wirusa???
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Anusia 21:38, 11 sie 2020


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
ElzbietaFranka napisał(a)
Ja odnośnie wirusa, Aż boje się pisać aby nie zapeszyc. Staram się chodzić i moja rodzina z maseczka. Wróciłam z nad morza tam dopiero jest lekkomyślność. Może nie na plaży bo tam trzymają się rygorow,ale w mieście w jadłodajniach,lodziarniach. Gdzie tam dezynfekcja niektóre lokale nawet płynów do dezynfekcji nie mają. Zachowywanie odstępów to tylko w rozporządzeniach u ministra

Stado tępaków przyjeżdża i świat do nich należy. Tam sanepidu nie ma.
Nigdy nie wyjdziemy z tego wirusa. Oglądałam film z Włoch odnośnie wirusa, uważam, że każdy powinien go zobaczyć może zmieni zdanie czy wirus jest.

We wrześniu się zaszczepie przeciw grypie.

Pozdrawiam i zdrowia życzę wszystkim



W sercu Mazur podobnie. Ludzie żyją wakacjami. W restauracjach co prawda obsługa nosiła maseczki ale dezynfekcji stolika po każdym kliencie nie doszukałam się.
Ja przeciw grypie szczepię się już piąty rok z rzędu. Widzę zdecydowaną różnicę w znoszeniu infekcji w sezonie.
____________________
Skandynawia po krzyżacku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies