Sylwio, cofnęłam się do historii Waszego ogrodu, wzruszająca historia i zdjęcia, ogrom pracy i zaangażowania całej rodziny, ogród bujnął, chłopcy już wydorośleli, ile się zadziało, a nowych pomysłów wciąż nie brakuje. Czy jest gdzieś dostępny film z Waszego ogrodu? Chętnie zobaczyłabym żywe obrazy, a gdzieś mi tu przemknęło, że była u Was kiedyś ekipa. Pozdrawiam