Jakie to fajne widać że lubią wolierę i czują się bezpiecznie
Oglądam stale co u Ciebie u siebie tylko przeszłam zobaczyć: tulipany zacznà niedługo, bodziszek na liliowcowej przyjął się, przeżył mrozy i deszcze, zakwitł fiołek od Ciebie.
Ja chciałam takie drewniane płotki ustawiać wokół niektórych drzewek, ale eM stwierdził, że jemu to się nie będzie podobać, i w razie czego będzie się wymieniać rośliny. Także tego... Wiesz może jakie korzenie mają jabłonki? Jakieś bardzo wielkie to chyba nie? Pytam, bo tam będzie z metr od kostki, ale chyba betonu nie ruszą.
Ps. Udanego obiadu
To zdjęcie zachwycające. Ogród na wiosennym rozruchu, a w tle lekko falujący krajobraz, Sylwia, gdzie Ty żyjesz, to jakiś raj!
Śliczny ten nowy mieszkaniec woliery. Kolorek piórek ma obłędny.
Sylwio, widok panoramiczny, z mnóstwem kwitnących drzew, niesamowity, aż sobie wzdychnęłam z zachwytu