Jaki fantastyczny pomysł ! Ptaszki faktycznie się tam do was wprowadzają?
Pięć budek w zeszłym sezonie miało lokatorów, w tym największa czterokrotnie
Ja mam jedną jabłonkę bezpośrednio przy chodniku, co prawda chodnik robiliśmy jak jabłoń już była spora, ale nic się nie dzieje, nie podnosi, ani nic.
Niesamowite, że tak gęsto rozmieszczone budki są zamieszkane. Jakie ptaki mieszkały?
Cudne te Twoje widoki Pozdrawiam
Niesamowite.