Madzia ja się dzisiaj załamałam, jeden z liliowców nad rowem, już ładna kępa jakiś podżółknięty, jakby przywiędł, wbiłam łopatę i okazało się, ze nornica lub karczownik pod nim tunele zrobiły bulwy częściowo zniknęły , a ona w powietrzu, naupychałam mu pod korzenie ziemi ile dałam rady, ale jeszcze jeden podejrzanie wygląda....zaplanuj sobie coś w ogrodzie - zawsze nieprzewidziane niemiłe niespodzianki się pojawią....przynajmniej u mnie
Mam takie trzy kępy w tej donicy, z pojedynczych roślin tak mi się rozrosłyZapomniałam w poście do Eli napisać, ale może przeczyta w odpowiedzi dla Ciebie
Aniu ogród zawsze wymaga pracy, a jeszcze tych rozmiarów i tworzony własnoręcznie to robota podwójna bo cos się robi nowego, a o to co już jest też trzeba zadbać
Ale o tym wiedzą tylko Ci co mają własne ogrody Nie wtajemniczonym wydaje się, że samo tak rośnie sobie i wygląda
Dobrze.
W najbliższym czasie zrobię dokładne zdjęcia moich nowych jabłonek i poproszę Cię o zasugerowanie cięcia .
Jedna jabłonka ma ładną koronę (była wcześniej cięta już), druga ma mniej ładną . Ale może da się z nią coś zrobić.