Ach, wszystkie fotki w tym magicznym świetle są tak zjawiskowe ,że aż dech zapiera!
Ten krzew z kuleczkami to ?
Czy ten cudowny klon to orange dream, czy jeszcze jakiś inny?
Sylwio co robisz z judaszowcem, da się jakoś ratować , czy szybko wycinać i spalić? U mnie to samo i chyba z tego samego powodu, 3 dni i wszystkie liście suche, a tak ładnie rósł
Krzew z kuleczkami to w zasadzie wielopniowe drzewo - śliwowiśnia
Pyszne powidła zrobiłam i jeszcze sporo osób odarowałam
Klon to Seyriu, jest cudny Przebarwia się jesienią na krwistą czerwień
Mojego judaszowca załatwiła werticilioza i niestety nie pomogło podlewanie Medicurem. Padł na amen, nie wycięty jeszcze bo dumam co w jego miejsce dać, albo co posadzić by się pięło i dało radę tej chorobieNic nie da, ze szybko wytniesz i spalisz bo ta choroba jest w ziemi to grzyb, który wnika przez korzenie
Z ogrodówkami to tak jest, u tych to nie ma co liczyć na kwiaty... moja jedna która kwitła zawsze co roku, w tym ma tylko zielone szkoda ale cieszę się bukietowymi bardzo.
Szybko przyrasta podziemnymi rozłogami, bardzo ładny od wiosny, nawet jeszcze przed kwitnieniem, u mnie po kwitnieniu często się wykłada, pewnie trzeba by go przycinać, albo nie nawozić wcale, a ja jak sypnę obornika w bylinówkę to po całości i pewnie dlatego potem mam jak mam Można by go podeprzeć innymi sztywniejszymi roślinami. Ale ja go lubię na tyle, ze powtórzyłam jeszcze na innych rabatach i w tym roku w łąkę dałam. Generalnie nie mam z nim problemów większych poza tym, że mi się potem kładzie
Sylwia, jakiej odmiany masz tą śliwę wiśniwą? Po ilu latach pierwszy raz zaowocowała, ona ma bordowe listki, tu na zdjęciu wyszła taka jasna, czy taka jest?
Tydzień temu byłam u Sylwii na zbiorach śliwy wiśniowej Zebrałam 5 kg owoców i zrobiłam pyszny kompot. Sylwia smażyła z nich powidła.
Owocki są pyszne, dzielnie zniosły gradobicie. Niestety Aniu nie wiem, jaka to odmiana.
U Sylwii zebrałam jeszcze 3 kg czerwonej mirabelki. Też na kompoty
Takie to pyszności na ranczo a fotki roślinek wkrótce