Łąka w każdym roku inaczej wygląda
Nie złą masz już kolekcję liliowców

Pozdrawiam Was i Twoich gości

Agania napisał(a)

Łąka w każdym roku inaczej wygląda
Nie złą masz już kolekcję liliowców

Pozdrawiam Was i Twoich gości

Agatko łąka co sezon co innego pokazuje i sezon do sezonu nie podobny, nigdy nie wiadomo czego się po niej spodziewać, ale to jeszcze ciągle nie to co bym chciała żeby było. coś czuję, ze jeszcze wiele lat będę ją obsadzać i obsiewać, a i to pewności nie mam, że się uda osiągnąć celLiliowców przybywa, Wojsławice zaraźliwe są

Trochę Szmaragdowej bardziej aktualnie bo tak ze dwa tyg wstecz
Kwitną już niektóre dalie i mieczyki

Mieczyki uwielbiam, jedyne co mi przeszkadza to wykopywanie czegokolwiek na jesieni ten różowy falbaniasty boski jest

Zaczęły floksy


kolejne lilie

wrzosowisko jeszcze słabo, za późno cięłam w tym roku, potem przyszła susza i tak cud,
że żywe

pierwszy raz przezimowała rudbekia pełna

na chwaścik nie patrzymy choć trudno bo na pierwszym planie

Liatry u mnie takie mizerne mimo podlewania, mdlały okropnie

Drugi sort róży pomarszczonej kwitnie

a z pierwszego owoców masa

budleje wreszcie zaczęły

Pierwszy raz anafalis stoi, a nie leży, woli chyba sucho.

kwitnie kolejny liliowiec

i jeszcze jeden

zakwitła belamkanda

mimo, że w ostrym pomarańczu to kwiatusie drobniutkie, malutkie, nie rzuca się w oczy, chyba, że będzie w masie, na razie mam jedną