Co w ogrodzie.... ano sporo nowego kwiecia kwitnie, my walczymy z deskowaniem ogrodzenia wyżej by nie było zagrożenia, że się nad deskami przeleje, jeżdżę ostatnio po ogrodach przyjaciół, ale nie tylko. Nowe zakupy ogrodowe poczynione, poczynione też plany na ich posadzenie, odchwaszczamy rów, tnę wrzosy, plewić miałam, ale nie zdążyłam, za to mam opalony chodnik ponownie i instalację gazową rozprowadzoną w istniejącej części domu.