Ależ ci musi pachnieć w ogrodzie bzy uwielbiam, bo kojarzą mi się z babcinym ogródkiem tak jak piwonie, może dlatego mam do nich taki sentyment fajnie z tym dosadzeniem roślinek do tego oczka, mi mimo, że zamulone bardzo się podobało bo bobrek przepięknie je zarósł, bardzo naturalnie wygląda buziaczki

Sylwuś dziękuję Kochana za wszystko pyszny obiadek ,ciasto ,doznania ogrodowe
jesteście bardzo pracowici i niesamowici razem z Wojtkiem -podziwiam Was nieustannie

a i jeszcze -nie kop tego krzaka ( teraz nazwa mi z głowy wyleciała ) jest u mnie -przyjął się
Buziaki

ps. szkoda ,że nie miałam aparatu- wrzucę za chwilkę kilka kadrów z telefonu ,ale to nie ta jakość niestety

Żałuję ,że nie wzięłam aparatu -jakoś telefonem mi nie idzie fotografowanie -a ogród jest warty lepszych zdjęć -mam nadzieję ,że Sylwia wstawi nowe -bo wiem ,że ma pocykane ,tylko czasu brak

Cześć Sylwia Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie kocimiętka rozsiewa się sama na potęgę. Trzeba ją w końcu ogarniać ale ja dzięki niej już lawendy prawie nie mam tylko kocimiętkę, która jest po prostu niezawodna i nie do zdarcia.
A ile pracy dzięki niej mają pszczoły
Ogród piękny.

Kamasje masz wypasione. Moje w tym roku strajkują i nie kwitną.
Syringa co jedna to fajniejsza. Jestem na etapie poszukiwań do siebie Małego, na taras, to jeszcze tam ciut światła zostało

HejkaMoja się sieje, ale póki co tylko w donicy i nie jakoś bardzo wcale. A chętnie bym jej do łąki przeniosła. Mojej kotce chyba ta odmiana nie pasuje bo się nie interesuje nią, za to u Abiko koty wyjadają ją do zera