Podziwiam wszystko co czynisz i co rośnie w ogrodzie. Mam trochę za mało miejsca aby łąkę założyć maleństwa nie ma sensu.
Jednak Dąbrówka jest piękna proszę podaj jak się nazywa. Lub będę prosiła abyś mi parę sadzonek wysłała w końcu sierpnia.
Kobieto czy Ty na pewno o moim ogrodzie piszesz? Gdzie zobaczyłaś to uporządkowanie u mnie?
Chwasty mijają byliny wzrostem na rabatach. Od dwóch popołudni walczę z nawłocią na żyrafowej, która nawet po pileniu wygląda jak łąka bo na dziubdzianie maleńkich nie mam czasu. Jeszcze mi jedno popołudnie na niej zejdzie, a już rąk nie czuję. Kolejne rabaty czekają i zarastają, a my już z konewkami latamy bo zrobiło się bardzo sucho i wszystko co malutkie lub świeżo sadzone trzeba podlewać, a że rozrzucone po ogrodzie mocno to z węża się nie da.
Jeszcze jedno wrzosowisko na golenie czeka, a już by pasowało golić bukszpany i wyrównać tuje. Robota goni robotę
Dla pełni efektu pewnie potrzebuje jeszcze ze dwóch sezonów. Na razie podlewamy by hosty miały siły nabrać witalności. Kosmosy od Ciebie pięknie mi wschodziły, a dziś przy pieleniu patrzę, a tam ślimory zostawiły resztki, mam nadzieje, że coś jeszcze odbije bo granulatem sypałam żeby obronić. Nie wiem kiedy wyjadły...
Niektóre hosty też im smakują, co ciekawe nie wszystkie jednakowo.
Elu nazwy nie znam, wyślę z przyjemnością tylko proszę Cię kochana przypomnij mi w sierpniu co? Bo papierologia remontowa, babcia i roboty tyle, a nie chciałabym zapomnieć.
Sylwia, cenniejszych nasion nie wysiewam do gruntu, szkoda mi, ślimaki są zbyt szybkie. Co do host, też zauważyłam, że nie wszystkie i nie zawsze, nie przewidzisz Pozdrawiam!
W doniczkach w inspekcie ogórki też mi zjadły nawet wcześniej niż rośliny na rabatach, więc nic by to nie zmieniło chyba. Na rabaty mogłam sypnąć granulatem w inspekcie nie bardzo....
Nie mam w domu gdzie mieszkam wolnych parapetów bo w całym mieszkaniu mam dwa, zajęte roślinami oczywiście
Mam pytanie
Ta emotka to minka z przekąsem czy puszczenie oczka bo traktuję ją jak puszczenie oczka, a dziewczyny mi uświadomiły ostatnio, że moje wpisy mogą nie być tak traktowane. Z natury nie jestem osobą złośliwą, a ironia nie jest moją mocną stroną. Więc pytam by się upewnić.
O tą minkę chodzi
Ja traktje je jako puszczenie oczka, żarcik ale i tak do końca na tych minkach się nie znam i często zdarza mi się pomylić nawias (z tym ) wtedy wychodzą mi zamiast muszę się pilnować