anpi
06:50, 24 kwi 2024
Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8955
Sylwia, u Ciebie to jak zwykle jest co pooglądać i poczytać!
Piękne wszelkie kwitnienia i mnóstwo tego by wymieniać. Ale pigwą się zachwycę szczególniej, bo zazdaszczam, szczególnie jak pomyślę o ilości owoców na kompocik. Ładnie Ci rodzi? Posadziłam w tamtym roku gruszkową i jabłkową. Jabłkowa się nie przyjęła, posadziłam drugą prawie w tym samym miejscu, niby coś wiosną zaczęła puszczać, ale przycięłam korygująco kształt i coś stanęła w miejscu. Muszę pójść zobaczyć czy coś rozwinęła, znaczy jakiś listek.
Może to miejsce jakieś felerne za blisko dużej sosny.
Jak nie to kupię jeszcze jedną, ale posadzę już gdzie indziej.
Twoja to już duża, ile ma lat? Tak mniej więcej?
Te różowe tulipany pełne cudne - myślałam w pierwszej chwili, że piwonie!
Szklarenka pierwsza klasa, nie ma to jak własne wykonanie! Robota pali Wam się w rękach!

Piękne wszelkie kwitnienia i mnóstwo tego by wymieniać. Ale pigwą się zachwycę szczególniej, bo zazdaszczam, szczególnie jak pomyślę o ilości owoców na kompocik. Ładnie Ci rodzi? Posadziłam w tamtym roku gruszkową i jabłkową. Jabłkowa się nie przyjęła, posadziłam drugą prawie w tym samym miejscu, niby coś wiosną zaczęła puszczać, ale przycięłam korygująco kształt i coś stanęła w miejscu. Muszę pójść zobaczyć czy coś rozwinęła, znaczy jakiś listek.
Może to miejsce jakieś felerne za blisko dużej sosny.
Jak nie to kupię jeszcze jedną, ale posadzę już gdzie indziej.
Twoja to już duża, ile ma lat? Tak mniej więcej?
Te różowe tulipany pełne cudne - myślałam w pierwszej chwili, że piwonie!

Szklarenka pierwsza klasa, nie ma to jak własne wykonanie! Robota pali Wam się w rękach!