Nie wyobrażam sobie jak można było mieć taką talię nawet z gorsetem, chyba w obecnych czasach tylko te, z usuniętymi żebrami mogłyby się zmieścić.... skojarzyło mi się z japońskimi stopami ...równie nierealne ubranie tych butów
Za dużo mam fotek cudnych eksponatów by wszystko pokazać. Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam chodzić do muzeum
Zakrzówek Jolu. A muzeum trafiłaś. Byłam w wielu Krakowskich muzeach już, ale to przebiło wszystkie pozostałe prócz sukiennic. Nawet Wawel nie ma tylu cennych eksponatów w swojej jednej części. Bo całościowo to na pewno, ale np. Prywatne Apartamenty Królewskie są sporo uboższe wg mnie.