Przeszło dwie godziny film trwa, Kler ogladałam więc temat nie był mi całkiem obcy , a i tak mocno nam nerwy zagrały, Emus musiał przerwę zrobić w trakcie ogladania takie Go nerwy wzięły....ja wiem, ze do jednego worka wszystkich nie można wsadzić, ale mam chyba obecnie całkowity brak zaufania
Stracili w moich oczach autorytet, który już i tak był nadwątlony tym co się na naszej parafii wyczynia
Dobrze, że znam też takich z prawdziwego powołania, którzy poświęcają się najuboższym i najsłabszym bez wzgl. na kolor skóry
Kasieńka wcale mnie to nie dziwi i bardzo dobrze, że wreszcie wypływa to wszystko na wierzch.
Może się Kosciół oczyści z tego brudu wreszcie i zacznie stosować do tego co uczy.
Ja już straciłam nadzieję, że mój klon się jeszcze obudzi
Czy ten bez Kasiu był szczepiony czy nie szczepiony? Bo jak nie to jest szansa, że od ziemi wypuści, a jak był to chyba po nim już