Wszystko pięknie kwitnie, ale najbardziej zachwycam się naparstnicami. Jak pojadę na działkę, to posieję nasiona. Może tym razem się uda. Twoje wspaniale wyglądają w takich ilościach.
Jak pisałam wcześniej ... ogród uroczy!!!!! Masz mnóstwo kwiatów i starannie o nie dbasz, za to Was ( nie tylko Ciebie) bardzo podziwiam. Już niebawem powstanie niesamowity ogród parkowy.
Pozdrawiam cieplutko
No masz ten kolor w ogrodzie, a naparstnice są ogromne.. deszcze i cieło jakby na to nie patrzeć zrobiły swoje. A i mam te niebieskie jednak u siebie.. dzwonki chyba
Sylwia, te łubiny są niewiarygodnie piękne...
przynajmniej dla mnie bo przypominają mi łąkę z czasów dzieciństwa kiedy z koleżankami zbierałyśmy łubiny na Dzień Matki... jakby to sto lat temu było a jednak gdzieś tam w pamięci zostało i właśnie wyszło
też takie chcę a nie mam ani jednego
sadziłaś z nasion? z rozsady?